Dlaczego nie podarują już sobie tego Jackmana? Dlaczego wiernie nie przeniosą na ekran
Weapon X - absolutnej klasyki gatunku? Dlaczego nie zabierze się za to ktoś z jajami, a targetem
nie będzie publiczność 10-15 lat?
Bo to Hollywood a w Hollywood głównym powodem kręcenia filmów jest mamona. Smutne acz prawdziwe.
Dlatego lubię takie produkcje jak The watchmen, dlatego podobał mi się Niezniszczalny Shyamalana i każdy inny film, który jest dla ludzi troszkę starszych niż też 10-15 lat. Znacząca większość ekranizacji, firmowana logiem Marvela czy DC Comics to naiwne gnioty bez ikry :/
To już nawet Mroczny rycerz (druga część Batmana) miał w sobie co nieco powagi. Pomijając samego protagonistę, postać Jokera po prostu nie była płytka.
Serię X-men osobiście bardzo lubię, ale "Wolverine: Geneza" zdecydowanie najmniej. Nie trzeba czytać komiksu, żeby zrozumieć jaki to słaby film. Fabuły brak, jakiejkolwiek głębi psychologicznej brak. Taka tam nawalanka jurnego drwala.
Cóż, "Wolverine" w kinach za 2 tygodnie. Się zobaczy:)
trylogia Nolana w ogóle nie miala takich plytkich postaci ,nie byly do konca czarne ani biale,nie mozna bylo jednoznacznie stwierdzic motywów ich dzialania
co do gniotów:oni na szybko dobieraja aktorów,na szybko scenariusz i na szybko kreca bez zastanowienia . albo maja potencjal i dobieraja do ról glównych idoli nastolatek zeby film wiecej zarobil .takie czasy