zabawne niedociągnięcie, gdy Wolverine stracił moc regeneracji, niejednokrotnie wysunął szpony,
a na jego rękach nie było żadnych ran
stary nie chcę się z Tobą mocno kłócić, bo coś w tym jest, ale mi osobiście wydaje się że Viper w którejś ze scen, jak rozmawia z Haradą na ulicy to mówi mu że osłabiła moce Wolverina (osłabiła a nie, odebrała), więc on się chyba leczył tylko powoli, a nie tak jak wcześniej.
Też mi się tak wydaje, bo w innym wypadku Logan nie powinien sobie tak sprawnie funkcjonować i pokonać Yakuzy w pociągu - w końcu miał dobrych kilka dziur w ciele :P Wychodzi więc na to, że został znacznie osłabiony, ale nie stracił mocy.