Zdarzało mi się oglądać lepsze filmy, ale ten, jak na nudne, deszczowe popołudnie był całkiem niezły. Zwłaszcza, że można sporo faktów z niego powiązać z rzeczywistością, i to rzeczywistością, która nas (a przynajmniej mnie, jako nastolatkę uczącą się w liceum) dotyczy bezpośrednio, jak chociażby ta wredna, zawistna natura dziewczyn;] Lekka fabuła, śmieszne scenki, wątek miłości nastolatków... Ogólnie jestem na tak;]