Na początku oczywiście musze stwierdzić, że Wredne dziewczyny to całkiem porządny film .Do obejrzenia go skłoniło mnie kilka rzeczy. Być może był to zwiastun, krótkie wywiady z aktorami, ale przee wszystkim, że nie grali niczego, czego bym już nie widziała. Oczywiście zdawałam sobie sprawe, że nie będzie to kino najwyższych lotów, ale jednak zawsze jakieś. Jednego byłam pewna- Lindsay Lohan czyli główna bohaterka zapewni wiele pozytywnych wrażeń i spowoduje salwę śmiechu. Widziałam wcześniej z jej udziałem Freaky friday, więc byłam pozytywnie nastawiona. Ogromnie podobały mi sie zwroty używane w filmie "buper" "lateks" czy "kulowo". Przewidywalny był koniec filmu- odwieczny happy end, ale morał wypływający z całej opowieści, mimo, że stary jak nasza matka Ziemia, to zmusza do zastanowienia sie nad sobą. Byc moze każdy z nas powinien zastanowić się nad tym kim jest, jak postrzega świat i innych. Z pewnościa, jednak należy zacząć zauważać to w jaki sposób jest postrzegany przez innych. Nie zawsze popularny znaczy lubiany. Film ośmieszyl wiele z osób które znam- zero głębszych problemów poza ich własnym, oczywiście według nich przydługim nosem i poza nazbyt szerokimi biodrami, które zamykaja daną osóbke w jej własnym ograniczonym świecie. Takich lateksów jest obecnie na pęczki i co gorsza to właśnie one są miss popularności. Oczywiście nie neguję, każda laska powinna dbać o swoja zewnętrzność, ale przy tym należy pamiętać że wazne jest równiez to co ma się w główce. Film godny polecenia.
ja myślę że ten film był zarąbisty!!Mi osobiście bardzo się podobał!!A jeśli chodzi o te znane lateksy to ja mam trochę odmienne zdanie na ten temat!!Nie chodzi o to że ja należe do typu właśnie takich osób ale znam uchodzące właśnie za takie lateksy i mam o nich bardzo dobre zdanie.Poznałam je na tyle, że mogę stwierdzić, że oprócz ładnej figury, fajnych ciuchów i popularności wśród chłopaków maja uczucia jak każda inna osoba.Myślę że nie powinno być tak że jeśli zobaczymy dziewczyne o zgrabnym tyłku i tak zwanej plastikowej urodzie od razu źle o niej myślimy!!Chyba najpierw powinniśmy ją poznać a później oceniać nie na podstawie wyglądu ale serca i charaktru!!!A film był zaczepisty!!