Komedia szpiegowska z niemal nieustanną akcją.
Intryga – wątła. Sens – niewielki. Realność wydarzeń – nieprawdopodobna. Zarysowanie postaci drugoplanowych – nikłe. Co zupełnie nie przeszkadza w miłym oglądaniu (no dobra, prawie zupełnie nie przeszkadza).
Dobre kino rozrywkowe choć nie tak dobre jak "Mr. and Mrs....
Wy tam się nie znacie mi się podobał nawet bardzo :P i to się liczy xD a nie te wasze zadufane komentarze :P! xD pozdrawiam wszystkich twórców anty komentarzy gorąco xD
warto obejrzeć. Dla kogoś kto jest znudzonym dzisiejszym rozlewem krwi i takimi gniotami jak "Maczeta" to to będą miłe spędzone 2 godzinki.
Nic specjalnego ale na biede mozna nawet zobaczyc. Osobiscie pare razy sie usmiechalem delikatnie w czasie seansu, niestety nie smiaaalem sie ani razu :/ Tak czy owak bylem do niego nastawiony raczej negatywnie a Tom Cruise wypadl calkiem pozytywnie, nawet Cameron mnie az tak nie irytowala a nie przepadam za nia....
Kino akcji z elementami humoru, bardzo przyjemnie się oglądało. Ciekawie to wyszło, jak bohaterka przespała pół filmu :P Cameron Diaz i Tom Cruise dali radę, dobre połączenie.
podobał mi się ten film, dawno się tak nie uśmiałam, teksty i wgl. komedia dla całej rodziny, ;D 10/10
nie polecam, akcja ciągnie się niemiłosiernie, kiepskie dialogi, niezgrany duet aktorski, no i nieprawdopodobnie niedopracowane szczegóły (np.Tom który prowadzi auto, ale w ogóle nie patrzy się przed siebie, tylko na Cameron)...
film idealnie miesci sie w ramach tzw. 'sunday evening movie'. w tym roku wyszlo duzo wiele gorszych (lub poprostu okropnych patrz. 'Maczeta nie sms'). Mozna film obejrzec bez specjalnego stosowania facepalm'ow czy tez innych ekspresji zazenowania. Jedyne co mnie draznilo przez caly film to Diaz w roli damy w opałach -...
więcejniestety film jedzie na znanych nazwiskach, nieudany pod kazdym względem, Cruise próbuje być zabawny ale efekt tragiczny, tanie wyswiechtane holywoodzkie klimaty, strata czasu
bardzo przyjemny film, milo sie oglada, dobra akcja. Zdecydowanie lepszy niz The Killers z Ashtonem Kutcherem i Katherine Heigl ale juz niekoniecznie lepszy od Pan i Pani Smith