...hmm, okazało się, że Antonio "Bandzioras" jednak ma trochę talentu aktorskiego. Muszę przyznać, że nieźle mu poszło. Najgorsza moim zdaniem była tu rola Brad'a choć i tak nie było źle, natomiast najbardziej z całej historii było mi żal Lestat'a jak tak sam siedział w tej krypcie. Może dlatego zakończenie mi się spodobało. Git filmik - niszablonowy, polecam!
oj nie zgodze sie.Gdybyś przeczytał/a Wywiad z Wampirem to wtedy by wyszło na jaw,że Banderas zagrał OKROPNIE!!Wogóle nie pasował do tej roli!W książce Armand był młodzieńcem,podkreślam MŁODZIEŃCEM(a nie mafiozem transwestytą po 30tce jak w filmie)miał twarz wiecznie młodego,o pięknych rysach i był RUDY!!!Natomiast Brad Pitt zagrał wspaniale!Żywy obraz złamanego serca!!Tom Cruise też zagrał fenomenalnie.Cały film mimo wszystko jest Najlepszy na świecie!!!!
Ja dłuuugo nie mogłam sie przekonac do Baderasaw roli Amadea, ale kiedy obejzałam ten film po raz chyba 10000000 doszłam do wniosku, ze gdyby nie wyglad (bo to jest jakas jedna wielka pomyłaka) to wszystko inne jest ok...
Nie czytałem książki fakt. Ale pamiętaj, że adaptacje filmowe nie muszą być idealnie zgodne z pierwowzorami literackimi. Wystarczy za przykład "Forrest Gump" - film genialny, który diametralnie różni się od książki, nawet jeśli chodzi o zakończenie. I właściwie Tom Hanks też nie pasował wyglądem do roli, a jednak zagrał świetnie.
Banderas to bardzo dobry aktor. Nierozumiem jak taki temat mógł nawet powstać...
Co do filmu też mi się zdaje, że Brad zagral najgorzej z całej trójki.
I ty koleś bez zalogowania(1 odpowiedz) nie jest winą Banderasa, że niedopasowali z wyglądu aktora.
Zgadzam się co do tego, że rola Armanda to jedna z lepszych Antonio Macho Banderasa... był wampiryczny i nie można mu odmówić hmmm uroku. Cenię go po "czterech pokojach", gdzie puścił oko do widzów, parodiując siebie samego ("desperado" i te inne). Do tego potrzeba polotu, dobrego humoru i odwagi! Poza tym przyjął rolę wampira, hehe.