A mnie on śmieszył. Przyznaje, fanem Pitt'a i Cruise'a nie jestem, ale strasznie zabawnie wyszli w filmie. Coś, co nie powinno być horrorem, no może jedynie z nominacji. Nie wiem, do jakiej kategorii sam, osobiście, wrzuciłbym go, ale... na pewno nie horror. Napięciem i strachem trzyma tak, jak Doctor Who, ale Doctor Who to serial z bardzo sympatycznym klimatem, jak dla mnie, oczywiście. Żeby nikt mi nie wyrzucał, że kogoś obrażam, ale kiedy ktoś powie "Wywiad z wampirem", to dużo ludzi się napala. Niepotrzebnie.