Chyba nie muszę pisać że film mi się nie podobał, był wręcz żałosny. Najbardziej mnie śmieszą te wszystkie oceny w okolicach 8-9-10, no faktycznie, arcydzieło jakich mało. Tom Cruise wraz z Bradem Pitt'em dali świetną lekcję jak nie powinien grać aktor, powinni dostać honorową Złotą Malinę za najgorszy duet filmowy wszech czasów. Pozdrawiam wszystkich, którym podobał się film. A średnia ocena tego filmu to chyba jakiś niesmaczny żart.
niesmaczne to ejst to, że dajesz kreskówkom takim jak scoby doo 7/10. jak nei czujesz tego klimatu to nie oglądaj, moze lepszy byłby dla ciebie zmierzch? zawsze dziwi mnei to, po co czlowiek, który generalnie nie lubi takich filmów o takiej tematyce, co wynika z twojego gustu, ogląda klasyka i ocenia go ch*jowo. nigdy tego nie zrozumiem. to tak jak bym ja obejrzała gwiezdne wojny i dała 2/10 bo nie jest to w kręgu moich zainteresowań... ludzie ;]
Akurat Scooby Doo to jedna z lepszych kreskówek, a Zmierzch faktycznie jest zdecydowanie lepszy od tego filmu. Po za tym czemu miałbym nie lubić takiego gatunku? Właściwie to co to jest za gatunek? Film o wampirach? Wielu takich nie ma więc ciężko powiedzieć, czy go lubię czy nie. A jeżeli ten film jest "klasykiem" tego gatunku, to ja podziękuje.
Można dyskutować, inaczej po co istniała by taka strona? Nie należy krytykować, chociaż czasami powinno się. :)
ty akurat masz ch**owy gust jakieś syfy nagrywane w pomieszczeniach z lat 30-79, Tego nie da się oglądać więc nie wypowiadaj się o filmach które powstały w latach 80-2011
No, no, zaczyna się robić ciekawie. :) Ciekawe jak daleko to zajdzie. A tak btw to w latach które wymieniłeś wyszło mnóstwo świetnych filmów, więc nie rozumiem o co Ci chodzi, chociaż faktycznie było też sporo nieporozumień pokroju "Wywiadu z wampirem".
Jeśli Twoim Zmierzch jest lepszy od Wywiadu z wampirem- to okay, masz swoje zdanie. Tylko ciekawe dlaczego w takim razie Zmierzch nie dostał nominacji do Złotego Globu?? Wywiad z wampirem to arcydzieło, moim zdaniem niepodważalne. Nie widzę powodów, aby uważać inaczej.
Chociażby to, że dostał parę Oskarów. Scenariusz jest świetny, obsada aktorska na poziomie, a postacie świetnie wykreowane. W dziedzienie wampirów jest to absolutny klasyk po prostu.
Dziwne masz myślenie : hej film dostał Oscary i gra w nim Bro Pitt => jest świetny!
E tam :) Ani ziębi ani grzeje...
No cóż, kazdy ma swój gust. Uważam jednak, że myślenie o tym filmie jako dennym i płytnki świadczy tylko o ignorancji. Moim zdaniem Wywiad z wampirem to wspaniały film nie tylko ze względu na Brada Pitta. Klimat, napięcie, ukazanie bohaterów z psycholigicznego punktu widzenia... To jest horror na poziomie.
hm rzeczywiście jeśli chodzi o przedstawienie wnętrza postaci, jest to dosyć ciekawy zabieg. Ale dla mnie to wciąż mało na tytuł najlepszego horroru. Horror ma wywoływać emocje ->strach, a nie być analizą psychologiczną czy dramatem. Zajmowałam się tematyką horrorów przez jakiś czas, dlatego mam już wykreowany jakiś ich "obraz".
Podsumowując: Wywiad dla mnie po prostu nie był straszny, dlatego nie powinien być na pierwszym miejscu. To jest jego główna wada. Oczywiście zaznaczam, że to tylko moje zdanie i nikomu go nie chcę narzucać.
Horror powinien siadać na psychikę. Co z tego że będzie mnóstwo krwi? Przestraszysz się na chwilę i tyle.
nie przeraża mnie mnóstwo krwi, raczej obrzydza. Co do reszty to już mi się nie chce dyskutować ;p daję sobie spokój, bo i tak każdy lubi co innego, więc to jest bez celu :) Dla każdego dany gatunek powinien mieć inne wyznaczniki. Tak samo i tutaj.
Jedni coś uznają za zaletę, inni za wadę.
Właściwie to się z Tobą zgadzam. Każdy lubi coś innego. Ale to nie usprawiedliwia założyciela postu do pisania czegoś takiego. Nie podobało ci się? To po prostu przemilcz to i nie oglądaj więcej takich filmów.
Nie wiem, czy można mówić o fenomenie w kontekście tego filmu. Pytasz, co w nim jest arcy arcy. Być może nic, chodzi raczej o to, że jest to film, który wampiry przedstawia w odmienny sposób niż inne produkcje - dla mnie osobiście, sposób bardzo trafny i ciekawy. Nie przemawia do mnie wizja wampira jako tępej maszyny do zabijania, która opętana jest głodem krwi. To jest film poniekąd psychologiczny, przedstawiający rozterki moralne głównego bohatera, przy tym ma niesamowity klimat. Osobiście, uwielbiam ten film, ale doskonale rozumiem czemu wielu ludziom się nie podoba. Jeśli ktoś oglądając "Wywiad" nastawia się na efekciarski horror, pełen krwi i akcji, to się zawiedzie. To jest po prostu pełna emocji historia pewnego wampira, obsadzona w ciekawych i bardzo plastycznych czasach. Śmiem twierdzić, że to po prostu babski film i ni cholery nie przypadnie do gustu komuś, kto preferuje żywszą akcję.
Wcale nie podchodziłem do filmu z taki podejściem o którym mówisz, liczyłem właśnie na coś bardziej ambitnego, bo nie przepadam za tępą, bezsensowną akcją. Ambitnie nie było, ale cóż.
Wiesz, bardzo możliwe, że ten film jest po prostu nudny i denny, ale nie potrafię spojrzeć na niego obiektywnie, bo mam do niego straszny sentyment odkąd zobaczyłam go pierwszy raz, mając jakieś 9 lat. Od tamtej chwili jest to jeden z moich ulubionych filmów i nic tego nie zmieni :)
Mój boże... arcydzieło? Po pierwsze, to nie powinno być oznaczone jako horror tylko jako film przygodowy dla dorosłych (przez krew i zabijanie). Może i taka jest definicja horrorów, nie wiem, ale ten film jest zbyt... zniewieściały(?) i trochę pusty w środku... Przyznaję, wciągnął mnie nawet trochę, ale nie wgniótł w kanapę strasząc (sama tematyka związana z krwią tego nie zrobi). Ten film jest trochę jak same dowcipy o wampirach. Niby straszna tematyka, ale bardziej służą do śmiania się. Dlatego nigdy nie zrozumiem tych ocen - klimat: jest, horrorowatość: niebardzo, odkrywczość: zdecydowanie nie, na dodatek tyle wątpliwości wszystkich więc skąd ta wysoka ocena? Dałem 7 i to było trudne, bo bardziej oceniałem ten film pod względem tego jaką miłą przygodówką był (8/10) a nie jak straszny był (5, może 6/10), co raczej powinno być wyznacznikiem w horrorze. No i ten duet Pitta i Cruise'a :P Nie mam pojęcia czemu, ale jak ich pierwszy raz tam zobaczyłem po tych wszystkich filmach, w których byli ckliwymi ludźkami, to nie mogłem się powstrzymać od śmiechu. :D To się chyba nazywa słabe aktorstwo, skoro nie czułem, żeby byli wampirami a najstraszniejszą postacią tam była Kirsten Dunst w roli tej małej dziewczynki. Autentycznie zastanawiałem się co wywinie znowu i o tamtych zapominałem chwilami. Lepiej pasują w rolach lalusiów i cwaniaczków. Tam ich lubię. OOOOOOOOOOOOOooooo!! Właśnie przejrzałem dalsze pozycje na liście i już wiem co to mi przypomina... Army of Darkness... Dokładnie to samo. Nie wiem kto to weźmie za horror. :D Za to sama przygodówka bardzo dobra. :)
O ile nie zgadzam się z główną myślą przewodnią tematu, który założył @LeboLebo88 to w tym poście @szymas93 przesadziłeś.
Po co oceniać film po latach w których powstał? Ja mógłbym oglądać filmy nawet nie znając daty produkcji i jestem pewien, że zarówno ze starszych jak i z tych nowych tytułów można wybrać bardzo dużo świetnych, ambitnych dzieł.
Akurat użytkownik @LeboLebo88 ma w ulubionych wielokrotnie nagradzane, popularne i wysoko oceniane tytuły więc nie wierze, że je wszystkie uważasz za beznadziejne. Najprawdopodobniej po prostu ich nie obejrzałeś.
Och, gwarantuję, że da się oglądać filmy powstałe w latach 30-79.
Cóż... Wywiad z Wampirem podobał mi się, ale nie podobali mi się aktorzy grający w nim. Jakoś nie pasowali mi do tego klimatu. Banderas w roli Armanda? Byłam na granicy wybuchnięcia śmiechem, gdy go zobaczyłam.
I Brad Pitt w duecie z Tomem Cruisem dostali Złotą Malinę, przypominam.
Tak porównując "Zmierzch" do "Wywiadu..." to jednak ten drugi w 100% wygrywa.
Jak można w ogóle porównywać klasykę ("Wywiad...") z gniotem dla nastolatek ("Twillight")? Nawet książki Anny Rice są lepsze od Stephenie Meyer.
Z tym, że Zmierzch jest lepszy od Wywiadu grubo przegiąłeś. Jak dla mnie zmierzchem jarają się jakieś niedorozwinięte nastolatki, ale masz prawo do swojego gustu. Dla mnie ten film to totalne dno i dziwię się jak moi znajomi mogą go tak bardzo uwielbiać. Oczywiście szanuję twoją opinię na temat Wywiadu, ale czy na pewno dobrze odebrałeś film? To nie typowy horror z hektolitrami lejącej się krwi i słodkimi wampirkami. Jak dla mnie akcja jest statyczna, a sama fabuła ma raczej skłonić do przemyśleń nad wartością ludzkiego życia, jak i tego wiecznego i wydaje mi się, że to + jego niesamowity klimat są czymś, co warto docenić.
Co do gry aktorskiej Toma i Brada; uważam, że w tym filmie wypadli naprawdę dobrze, czego nie można powiedzieć o Pattinsonie i aktorce, grającej Bellę. Nie będę się rozpisywać nad wyższością Wywiadu nad Zmierzchem, ale moim zdaniem każdy fan bardziej ambitnego kina może ją zauważyć, nawet jeśli nie przypadł mu do gustu WZW.
Jeżeli nie jest klasykiem gatunku to podziękujesz? A cóż to za bzdurny tok myślenia?
W takim wypadku powinieneś obejrzeć po jednym filmie każdego gatunku i dać sobie spokój z kinematografią.
Zmierzch lepszy od Wywiadu... ? jaja sobie robisz. Nie porównuj w ogóle tych filmów, bo nie wypada.
Rozumiem, że film wzbudził w Tobie tak wielkie emocje (negatywne), że aż musiałeś o nim napisać, że jest żałosny. Sfrustrowała Cię ocena filmu. To dobrze. Chyba chcemy filmy po to, aby budziły w nas emocje.. why not?
Oczywiście masz prawo, aby nie lubić tego filmu, tak samo jak ja mam prawo nie lubić brukselki. Nikomu to nie zawadza.
Widać pewnie moją ocenę filmu, więc dodam słowo argumentacji od siebie.
Po raz pierwszy ten film zobaczyłam w 2002? 2004? Film mi się spodobał. Dałabym mu wtedy 7? W 2006 przeczytałam książkę i mnie oczarowała. Czytając miałam uczucie, że dotykam piękna, perfekcji. Czytając książkę czułam. Potem znów obejrzałam film. I mając na uwadze niedoskonałości które zawsze towarzyszą ekranizacji stwierdziłam że jak na ekranizację nie jest źle. Dlatego.
Z archiwum filmów, które obejrzałeś :
Chip i Dale I: Nadciągają kłopoty - ocena 7
Chip i Dale II: Kłopoty na drzewie - ocena 7
Wywiad z wampirem - ocena 1
To obejdzie się bez komentarza.
@hedwiga
Pewnie gdyby film mnie tak nie rozczarował to pomyślałbym nad przeczytaniem książki, o której słyszałem pozytywne opinie. Szanuję Twoje zdanie, bo nie wybuchasz bez powodu tak jak niektórzy, tylko rozpatrujesz sprawę.
@fantazja89
Nie wiem czemu, ale chyba niektórzy nie umieją racjonalnie spojrzeć na ocenę filmów. Filmy animowane oceniam jako filmy animowane, a akurat Chip i Dale, tak jak wcześniej wspomniany Scooby Doo to jedne z filmów/kreskówek, które najbardziej sobie upodobałem w dzieciństwie i nadal mi się podobają. Oczywiście z wiadomych względów nie oceniam takich filmów na 10 czy 9, ale są to z pewnością filmy co najmniej dobre. Chyba że należysz do osób, które od razu po ujrzeniu gatunku filmu "animowany" rzucają mięsem nie wiadomo czemu, a są i tacy.
Nie jestem negatywnie nastawiona do żadnego gatunku filmowego. Każdy z nich ma zarówno swoje zalety jak i wady.
A ja tam daje 10, dla mnie Wywiad z Wampirem to ideał horroru, (nie ruszają mnie te w stylu Saw), uwielbiam klimat jaki w nim panuje ;) A i wampiry są tutaj takie jak powinny być, dostojne, seksowne i niebezpieczne. Nie jak te stworzonka którymi rajcują się teraz nastolatki ;)
Każdy ma swój gust, ale wydaje mi się, że nie trzeba od razu jechać po filmie, bo nie jest w kogoś typie.
Nie należy też krytykować kogoś za poglądy, dlatego, że sądzisz, to co sądzisz.
Nie rozumiem dlaczego niektórzy, aż tak się unoszą i traktują sprawę zbyt emocjonalnie.
Wyraziłaś swoje zdanie i tyle.
Mnie, natomiast film się podobał. Dałam 7/10.
Gust jak gust, ale klasyfikacja jakiś cel ma. Wiele można dobrego albo złego powiedzieć o "wywiadzie", ale na pewno nie jest horrorem, z definicji praktycznie. A skoro nie jest horrorem, to tym bardziej "ideałem horroru" być nie może :)
Niech będzie "ideał filmu" jak ktoś tak pokochał, ale horroru?... strach się bać słysząc takie słowa ;)
Jak wampir występuje, to ma być horror?
A jak ktoś macha mieczem i na koniu zasuwa, to pewnie średniowiecze?
Wsadzisz gościa w todze i może starożytność już masz?
A wszystko co w kosmosie, to S-F?
Nieeee - to na pewno tak proste nie jest, że jak masz jakiś "rekwizyt", to od razu do jakiegoś wora z gatunkiem/epoką pakujesz ;) Ludzie czasem zapominają o szczegółach ;)
Owszem można nazwać ten film horrorem. Nie lata tam koleś z siekierą (pomijając scenę Pitta choć to była kosa) to znaczy że to nie jest horror?
Jezu...
Film jest stary i nie wiem czemu tak po nim jedziesz, wkońcu to jeden z najlepszych filmów o wampirach,a nie jakieś głupoty jak "Zmierzch" itp ...pff
Co za debile się tu wypowiadają ? Ten film to klasyk ! Jest cudowny <3 Kto się ze mną nie zgadza ten frajer !
Szczerze mówiąc, to Zmierzch był już lepszy od tego filmu. Wiem, że mało kto się ze mną zgodzi, bo panuje powszechne przekonanie, że Zmierzch to g****, więc wszyscy się z tym grzecznie zgadzają, żeby nie wyjść na głupich wśród innych "krytyków". Prawda jest taka, że dużej części osób oceniających nisko Zmierzch, w rzeczywsitości bardzo się on podobał, ale ludzie lubią żyć w grupach i chcą być uważani za fajnych, więc co tam, wszyscy dają 1/2/3, bo jeżeli innym się nie podobało, to mi też. Brak własnego zdania i wstyd przed jego ujawnieniem, to są największe problemy Filmwebu i właściwie całego świata. Odwrotnie jest z kolei z tym filmem, panuje przekonanie, że to świetny film, więc wszyscy oceniają wysoko. Gdyby średnia ocen Wywiadu z wampirem oscylowała w okolicy oceny Zmierzchu, a komentarze byłyby takie jak tam, zapewne zamiast tych 10 w co drugim komentarzu, mielibyśmy coś takiego jak tam.
Ok, first of all - filmów o wampirach jest wg Ciebie mało? O samym Draculi powstało kilkadziesiąt. Po drugie - nikt Ci nie każe lubić tego filmu, ale zaniżać średnią, bo nie czujesz klimatu a'la scoooobyy doobyyy dooo, to po prostu wredna złośliwość. Osobiście- nie jestem fanką ekranizacji zmierzchu. Książka w tłumaczeniu polskim wyszła jak pisana przez 15letniego analfabetę, choć przynajmniej zachowała jakiś w porzo klimat. Ale film?! Seriously? Że co niby? Edward pięknie powstrzymywał się od puszczania gazów (sorry, taką miał minę), a Bella wyglądała jakby najchętniej podcięła sobie żyły (i to bynajmniej nie w celu skuszenia Edzia). Wybacz, ale ktoś kto tak spierdzielił fajną grę Stewart i Reed, powinien zostać przynajmniej spoliczkowany. Po prostu niewybaczalne.
Nie jestem fanką Pitta, a tym bardziej Cruise'a. A po tym filmie Dunst śni mi się w koszmarach. Zdecydowanie wolę książki Anne Rice i zdecydowanie piękniejszy był Lestat w "Królowej potępionych" (jeden z tych NIELICZNYCH filmów o wampirach). Ale trzeba przyznać, że zarówno Brad jak i Tom zachowali to coś co było wampirzego i ludzkiego w postaciach Rice. I za to duży plus.
Na 1 ocenia się ścierwa z Paris Hilton kręcone komórką w zacienionej piwnicy, gdzie masz wrażenie, że czujesz pleśń.
Pozdrawiam fanów Zmierzchu.
@LeboLebo88, wiesz co? Mi się podobał i Zmierzch i Wywiad i przyznaję się do tego. Zmierzch jest przesłodzony i to główna wada tego filmu.
Eryniae: zmierzch lepszy - to ja juz nie zamierzam dyskutowac z kims kto lubi taki szit.
_Alishia_: ;) O tym samym pomyślałam.
Kłopoty z pamięcią? Czy problem z formułowaniem własnej opinii?
Gdyby nie świecący Edzio film byłby 100 razy lepszy.. swoją drogą - wkurza mnie porównywanie wszystkich filmów ze Zmierzchem -,-