Komercja

Te nagrody stały się tym z czym miały walczyć.

Jakby z oscarami dużo lepiej było...

Zmierzch powinien być rekordzistą w zdobywaniu tych nagród
ja bym dała mu we wszystkich prawie kategoriach, a za głównych bohaterów to w ogóle

Zmierzch dostał nominacjeę do Złotych malin :D

ale ani Pattinson ani Steward żadnej statuetki, a moim zdaniem wypadli zdecydowanie gorzej od Cruise'a i Pitta, a szczególnie od tego pierwszego, który spisał się tutaj całkiem przyzwoicie.

Masz rację. Wydaje mi się ,że Cruise i Pitt zagrali razem po prostu genialnie :D Zgadzam się też z tym ,że powinni zostać nominowani Stewart i Pattinson. obejżałam ostatnią część Zmierzchu i zmarnowałam 2 godz. z mojego życia :/

No może Piti koncertu nie dał. Zagrał troche bez błysku miewał dużo lepsze role, ale Cruise jako Lestat był co najmniej przekonujący. Ostatniej części Zmierzchu nie oglądałem nie interesuje się tym za bardzo. Do obejrzenia jedynki zostałem niemalże przymuszony przez moją kuzynkę z Opola, do dwójki zmusiła mnie nikczemna polonistka (byłem na tym z klasą w kinie), a trójkę oglądną łem z nudów. Nie cierpie tej serii, ale nie mam nic Do jej fanów.

ale tu chyba nie chodzi o to. Cruise i Pitt sa znani i popularni, a ta dwojka ze zmierzchu dopiero zaczynala. chociaz z drugiej strony Chirstensen za star wars dostal maline...

W roku powstania "Wywiadu..." nie byli jeszcze tak znani, przynajmnej Pitt, bo z tego co patrzyłem na filmwebie Cruise już wtedy miał kilka nominacji do takich bardziej znaczących nagród na swoim koncie.