Miłości pomiędzy wampirami nie da się zdefiniować tak jak uczucie między ludźmi. Oni raczej kochają duszę, krew. Z tego powodu ciężko określić ich relacje. Louis kochał Claudię jako istotę. Nie możliwa jest więc monogamia u wampirów. Lestat był bardzo kochliwy (Louis, Claudia, Gabrielle, Nicolas, David, no ale wybiegam zbyt do przodu chyba ;p ), bo taka jest wampirza natura. Jest to inny wymiar miłości, niż ta znana ludziom.
Jeśli chodzi o Louisa i Armanda to owszem łączyła ich miłość (w książce przez kilka ładnych lat byli powiedzmy, ze 'kochankami'). Nie zapominajmy jednak, że wampiry, jako istoty troszkę różniące się od śmiertelników, troszkę inaczej patrzą na związki, dla nas, homoseksualne. Nie dążą do kopulacji, gdyż nie czerpali by z tego większej przyjemności. Dla nich największą rozkoszą jest picie krwi. Nie patrzą przez ta na siebie przez kategorię płci. Fascynuje ich piękno, dusza i sama krew.
Do takich wniosków doszłam po przeczytaniu kilku tomów z Kronik Wampirów. Gorąco polecam, bo książki są niesamowite i pokazują dużo więcej niż film. Mama nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam :)

Dzięki, bardzo sensowna i wyczerpująca odpowiedź:) rzeczywiście nie pomyślałam, że wamipry wolą pić krewkę niż uprawiać seks:D

Trochę się z tym jednak nie zgodzę, właśnie skończyłam czytać 'Wywiad z wampirem' i tam jest jasno napisane że Louis kochał Armanda jako mistrza, nauczyciela, którym nigdy nie był dla niego Lestat, natomiast Armand był zafascynowany odmiennością Louisa od innych wampirów, tym że potrafi odczuwać różne emocje. Jeśli chodzi o Claudie to w książce także jest powiedzane że kochał ją jako córke i kochanke równocześnie, natomiast Claudia nie tyle była zazdrosna co Armand był zazdrosny o Claudie, w końcu to ona 'zmusiła' Louisa żeby zmienił Madeleine w wampira, a zrobiła to po to żeby Louis mołg bez wyrzutów że zostawia ją samą, odejść do Armanda. No to tyle :)

P.S. Jeśli chodzi o seks, to faktycznie Louis w książce mówi że największą ekstaze wampiry przeżywają tylko podczas picia krwi, kiedy bicie serca ofiary nakłada się na rytm ich własnego serca, kiedy jednączą się.

dzięki:) interesują mnie różne opinie. a co do Armanda, to czy on równie intentywnie kochał Louisa? Co on mu "ofiarował"? w filmie Armand ma wielu "wielbicieli-wyznawców". dzięki za odpowiedź:P

Tak, w książce nie raz mówi mu, że go kocha, już od pierwszego ich spotkania mówił, że musi go mieć przy sobie, jednak po tym jak pozwolił na śmierć Claudii, Louis odsunał się od niego, podróżowali razem, ale jak sam mówił ciągle szukał samotności lub nie odzywał się do Armanda przez długo czas, dlatego jak już dotarli do Nowego Orlanu Armand powiedział że umiera przez to i nie zniesie dłużej tego, i odszedł. Jeśli chodzi o to co Louis uzyskał od Armanda to na pewno wiedzę, rozwinał dzięki niemu swoje umiejętności, nauczył się poruszać szybciej, bezgłośnie, wyostrzył swoje zmysły, a także dowiedział się o historii wampirów, o tym dlaczego Armand jest najstarszym wampirem, jak wampiry mogą zginąć i dlaczego te wiele starych wampirów decyduje się na " samobójstwo "

Ostatni raz książkę czytałam jakieś 2-3 lata temu, to może i coś tam poprzekręcałam. I generalnie trochę mieszają mi się fakty z dalszych części, bo później rózne problemy zawarte w 'Wywiadzie...' zostawały w inny sposób przestawione. Ale charakter miłości wampirzej to dobrze opisałam. Louis w ogóle był strasznie problematycznym wampirem, sam na dobrą sprawę nie wiedział co czuje i czego chce. Raz twierdził, że kocha innym razem, że nienawidzi, taka trochę marudna baba ;p
Ale jak Louis żył z Armandem to dalej wierzył w to, że on jest najstarszym wampirem? MoCCa jesteś na świeżo to mi przypomnij jeśli możesz, bo u mnie pamięć już nie ta :)

A jeśli chodzi o seks dla wampirów to dla mnie i tak naj jest fragment z "Królowej potępionych" kiedy to Lestat w czasie, gdy był kompany(? w każdym bądź razie był nagi) przez śmiertelne kobiety, które patrzyły na niego z porządaniem a on wspomina o tym, że "ten organ, którego już nie użyje" jest dla nich doskonały, idealny, a następnie krótka wzmianka o 'permanentnym wzwodzie'. Urocze... :)

Tak, jak Louis był z Armandem wierzył, że Armand jest najstarszym wampirem. W sumie czytałam tylko 'Wywiad z wampirem' a tam Armand mówi, że nie ma starszego wampira od niego, domyślam się, że w nastepnych częściach wychodzi, że to jednak nie prawda :)