Tom Cruise musi zawdzięczać swoja karierę ładnej (choć bez przesady) buźce, bo grając w takich koszmarkach jak ten film nie zaszedłby za daleko. Jest to żałosna nudna parodia horroru,
A kto powiedzial, ze jest to horror?
Ja wiem, ze taki gatunek zostal mu przypisany ale kto powiedzial,ze jest to horror? To jeden z moich ulubionych filmow nakrecony na podstawie mojej ulubionej powiesci wiec niektorzy mogli by pomyslec, ze nie jestem cokolwiek obiektywna w ocenie. Nie dbam o to jednak!
Film ten to niesamowity obraz idealnie laczacy w sobie piekno "Ancien regime", "Belle epoque" i uroki "La Decadence". Te trzy elementy wspaniale komponuja scenografie, muzyke i gre aktorow, ktorych nazwiska najmniej tu dla mnie znacza!Film jest spojny z, mozna by rzec, poetyckimi dialogami....czego nie mozna powiedziec o filmie "Blade- wieczny lowca", ktorego dialogi sa, jak to anglicy trafnie okreslaja "cheesy" (czyli infantylnie przesadnie wysfiechtane, kiczowate np; "A good vampire is dead vampire" -lol-), watek raczej.. hmm niech lepiej zostanie w komiksie, bo jakos odrzuca mnie od scen w stylu.. wampiry w kremie z UV spaceruja po ulicy w swietle dnia.. wampiry lepszej i gorszej jakosci (?), ogolno panstwowe conclave wampirow...itp..itd....takich scen moge znalez jeszcze duzo.. tylko pytanie po co..
Blade...byl fajnym filmem...rozrywka...to wszystko...Ogladsz i zapominasz. "Wywiad" zostal w mojej pamieci dluzej.