Nowy reżyser był błedem. Po pierwsze fabuła była nudna, nie trzymała napięcia. Żałosny był zabieg zabijania lub obierania mocy wszystkim po kolei. Kolor i światło też były inne niż poprzednich częściach, nie podobały mi się. Szkoda, bo bardzo lubię X-men i z niecierpliwością czekałam na ten film. Niestety nie dorównuje poziomem poprzednim filmom i brak mu klasy