Przerysowany do granic. Plus świdrujący pisk odtwórczyń "głównych ról żeńskich" ;-)
Ale w sumie uśmialiśmy się z moim chłopakiem ;-)
Wg mnie zbyt przerysowany. Pod koniec, kiedy {UWAGA MOŻLIWY SPOILER!] panowało takie zamieszania, tak mnie irytowąły te krzyki, piski... matko!
Ale ogółem komedia na całkiem przywoitym poziomie.