Złota kaczka
1976
powrót do forum filmu Złota kaczka 
ocenił(a) film na 10
Najbardziej "wryła się" w moją pamięć rola żebraka/bajarza, którego śpiewy przeplatają się z akcją całego filmu. Ten aktor gra zawsze tak realistycznie i ... "mocno", że trudno zapomnieć każdą kolejną jego rolę... Ostatecznie to jego błagalne prośby zniweczyły realizację obietnicy żołnierza Boduchy, danej złotej kaczce. ;) Sama rola głównego bohatera nieco mnie zniechęcała do tego filmu, ale ogólnie jest on całkiem ciekawą adaptacją opowiadania słynnej niegdyś pisarki, Ewy Szelburg-Zarembiny, opartego na popularnej baśni. :)
Wiem, że stary post, ale odpowiem :-) Zgadzam się w 100% - dodatkowo faktycznie Ewa Szelburg-Zarembina była kiedyś bardzo popularną pisarką - podobnie jak np. Janina Porazińska. Śpiewy Franciszka Pieczki faktycznie bardzo ubarwiają film.
Zamieszczam również tekst jednej z piosenek, bo nigdzie nie natrafiłem:
Przez świat wielki, a nie mały
Idzie żołnierz posmutniały - sierota
Nie chce skarbów, grosza nie chce
Byle by miał dawne serce ze złota, ze złota
Jak je znajdzie w jakimś kramie
Grosz ostatni odda za nie, bo nie żal, bo nie żal
Żeby w biedzie na wojence
W ogień rzucić złote serce - żołnierza, żołnierza
Hej co mi po sercu z głazu
Alboż to podłym być mądrze
Na co mi kupić wszystko od razu
Na co mi żyć jak książę
Hej, nie chcę ja tych dukatów
Byle nie troskać się więcej
Niechaj się złoci całemu światu moje żołnierskie serce
Niechaj się złoci całemu światu moje żołnierskie serce