niestety, chyba za dużo oczekiwałęm względem tego filmu. Perypetie kosmity, który trafia na ziemię w celu spłodzenia potomstwa. I jak to zwykle w ameykańskiech filmach bywa zakochuje się, nadzwyczaj szybko przysposabia wszelkie ziemskie nawyki, itd. Mnie nie śmieszyło.