Radze obejrzeć w nocy, przy zgaszonym świetle i w słuchawkach. Efekt piorunujący.
Jeden z najoryginalniejszych i najciekawszych filmów ostatnich lat.
Trochę jednak niedoceniony. Mam nadzieję, że za kilka lat będziemy mówić o tym filmie w kontekście małego arcydzieła.
Dla mnie 9/10