Ja nawet lubię, gdy w filmach "niewiele się dzieje", ale wtedy to "niewiele" powinno być dobrze uzasadnione. Tutaj poza ładnymi zdjęciami i ciekawymi efektami wieje pustką. Odliczając kwadranse do końca można nawet mieć kilka nadziei na to, że przynajmniej dokądś zmierza ten tramwaj (wczoraj na Transatlantyku widownia...
więcejpolecam wszystkim, ale uprzedzam it can blow your mind,
czyste piękno, raczej nie film do piwa, zachwyci wszystkich lubiących odmienne stany
świadomości ...
Rewelacyjne, miękkie, oldschool'owe brzmienie starych syntezatorów! Cud, miód, maliny:) Ostatnim filmem, który miałem przyjemność oglądać z podobną ścieżką był "Hobo with shotgun".
Czy ktos z milych Pan i Panow moglby mi wytlumaczyc kim bylo to "dziecko" w kombinezonie, ktore spotkala Elena po wycieczce w windzie?
Ku przestrodze - nie sięgać pod żadnym pozorem! Właśnie jestem po seansie i już dawno nie miałem tak dosadnego poczucia straconego czasu. Film to bełkot bez ładu i składu zrobiony na psychodeliczną modłę - najwyraźniej autor uznał, że to wystarczy żeby zadowolić widza, a tak naprawdę to wystarczyło tylko i wyłącznie...
więcejCzy tylko mi się to kojarzy przebiegle mocno z nowym serialem Netflix'a pod tytułem: "Stranger Things"
i jak na razie nic się nie dzieje a akurat mnie ciśnie więc idę na tron i jak wrócę to dokończę oglądanie. Mam nadzieję, że się rozkręci.
Tak jak lubię specyficzne odmienne kino które potrafi wycisnąć ostatnie soki z mózgu tak ten film to takie dno, że jedynie przecierpiałem go do końca przez dobrą ocenę na filmwebie czekając na poprawę sytuacji, strata czasu klimat jakby kręciła go ujarana ekipa psycholi mimo, że oglądałem go sam na spokojnie...
Film robi wrażenie. Genialnie dopasowana muzyka wtapiająca się w metafizyczną nastrojowość obrazu jest chyba jedną z najmocniejszych stron tego filmu.
Film nasycony różnego rodzaju przenośniami, pięknem kolorów, czymś abstrakcyjnym jednocześnie tak banalnym.
Zrobiono coś z niczego, gdyż widać po filmie nie był to...
Czego tu nie ma!
Iście 80sowa jakość obrazu, psychodeliczne tripy, mogący wywołać epilepsję montaż, piękna syntezatorowa muzyka, tryskająca krew, dymy, kosmiczne wnętrza, roboty, VENOM, kolorki.
Przyznam się otwarcie, że od zawsze kino science-fiction cieszyło się u mnie największym upodobaniem, ale kompletnie...
Zupełnie nie przepadam za sci- fi, ale w tym przypadku zachęcił mnie trailer. Nawet jeśli nie przepada się za tym gatunkiem i za wolno toczącą się do przodu akcją, to i tak jak najbardziej warto obejrzeć. Film ma niesamowity oldschoolowy, psychodeliczny klimat, muzyka i obraz budują niepowtarzalną całość, a większość...
więcejSkojarzenia pierwsze np: z Almą z Fear, z sf Cube, etc
Od ch*ja psychoanalizy freudowskiej...
Co jeszcze?
Zapraszam do dyskusji na temat tego dzieła :-)
No.. wiadomo dźwięk i obraz to poezja.
A co treściami satanistycznymi, religijnymi, bo i one tutaj majaczą?
Sam tytuł "Za czarną tęczą"... Czarna Tęczą - jej...
jak w temacie. Uwaga, film jest dosyć popaprany, mroczny.
Ogólnie bardzo dobry film, głębi bym się w nim nie doszukiwał - szczególnie po obejrzeniu
kompletnie idiotycznej końcówki. Gdyby nie ta końcówka może dałbym nawet 9, bo w stosunku do
reszty dzisiejszych gniotów ten film zdecydowanie czymś się wyróznia...
...jest GENIALNY.
Powiem tylko że filmy tego typu są nieprawdopodobnie dobre, ale po prostu nie dla mnie. Czasami lubię obejrzeć coś, co każe szarym komórkom działać przy filmie co się nie często dzisiaj zdarza. Lecz wydaje mi się, że jest to kino za ambitne jak dla mnie, chociaż na pewno wrócę do niego za świetną rolę...
z recenzji imdb...
ZNIENAWIDZISZ TEN FILM,JAK JA, JEŚLI......
1: You enjoy having more than one person deliver lines over the course of two hours
(basically one speaking part in this movie, though the actor does a good job)
2: You don't like when movies are very, very pretentious
3: You like your movies...