PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=555315}

Za czarną tęczą

Beyond the Black Rainbow
2010
6,1 3,0 tys. ocen
6,1 10 1 2976
5,2 6 krytyków
Za czarną tęczą
powrót do forum filmu Za czarną tęczą

Czego tu nie ma!

Iście 80sowa jakość obrazu, psychodeliczne tripy, mogący wywołać epilepsję montaż, piękna syntezatorowa muzyka, tryskająca krew, dymy, kosmiczne wnętrza, roboty, VENOM, kolorki.

Przyznam się otwarcie, że od zawsze kino science-fiction cieszyło się u mnie największym upodobaniem, ale kompletnie nie potrafię odnaleźć analogii w przypadku Beyond the Black Rainbow. Coś jakby kwaśne THX1138 spotyka Solaris - ale jednak nie do końca. Film Kosmatosa to dzieło niezwykle oryginalne, porażające pod względem wizualnym (piękno!), a jednocześnie reinterpretujące najlepsze tradycje. Nie powiedziałbym, że to przykład 'retro', choć posługuje się estetyką i pewnymi przerobionymi już wzorcami - to nowa jakość.

W końcu doczekaliśmy się w kinie kontynuatorów drogi Stanleya Kubricka - drogi KINA METAFIZYCZNEGO, które ostatnimi czasy zabijane jest dennymi próbami filmowego realizmu (np. 4 miesiące 3 tyg 2 dni czy Rozstanie).

Jestem rozłożony!

ocenił(a) film na 9
Moondog

Genialny film, wspaniale się go ogląda. Oczywiście lubię sci-fi statki kosmiczne i obcych ale zawsze czekam na fantastykę w której jest fabuła, dźwięk, obraz.
Film czerpie z tego co najlepsze i wykorzystuje to w 100%.

ocenił(a) film na 2
ceteksretek

gdzie to dorwać,nigdzie nie ma,biały kruk czy co?

aronn

oj stary, ale mi narobiłeś smaka tą krótką ale jakże treściwą notką ... nie mogę się doczekać :D

ocenił(a) film na 9
aronn

Szukaj online :)

aronn

kiniomaniak.tv

aronn

Możesz ściągnąć z torentów wersję DVDSCR, nie jest najlepsza bo jest rozmazany kawałek obrazu w prawym górnym rogu przez cały film i od czasu do czasu na dole wyskakuje jakiś tam napis, ale obejrzeć w każdym razie się da. A napisy są już w sieci.

ocenił(a) film na 2
0wner2

mam nadzieję że się nie zawiodę....

ocenił(a) film na 2
aronn

od siebie polecam to,jęśli jeszcze nie oglądałeś,klimat ma dobry,trailera najlepiej nie oglądaj,zawsze lepszy efekt zaskoczenia:

http://www.filmweb.pl/film/Cypher-2002-39086

aronn

A ja Wam polecam gierkę "Gemini rue ".

Lapka_

A ja wam polecam grę System Shock 2.

aronn

będzie teraz na Transatlantyku w Poznaniu, 21 i 22 sierpnia:)

ocenił(a) film na 9
idas15

Jak dla mnie wielkie kino. Psychodeliczne, transgresyjne, nietuzinkowe, ze sporą dozą acid tripe'a. Wpływy Jodorovskiego, Kubricka, Tarkovskiego, Argento, Bavy, Avary'ego etc. No i kawałek Venom pod koniec projekcji.

Mini-recenzja tutaj:

http://bartkrawczyk.natemat.pl/28229,transatlantyk-zawinal-do-portu-przeznaczeni a

khanate

w ten film mogłyby zostać wsadzone jeszcze ze trzy gwiazdy porno, a i tak by go to nie uratowało ^^

Ogami_Itto

Każdy czego innego szuka widzę :)

Moondog

...albo nie umie czytać ze zrozumieniem i natychmiast zamiast żartu widzi coś innego, z-boczone spojrzenie?^^

ocenił(a) film na 10
Ogami_Itto

Jak by to powiedział jeden z moich wykładowców: "film nienajgorszy, ale fabuła kiepska"....
A tak na serio, to film został zrobiony fantastycznie, chociaż będę się musiała przegryźć przez niego jeszcze conajmniej raz, a za jedyną jego wadę (poza mętnością pewnych wątków) uważam długość - spokojnie możnaby go skrócić o 15-20 minut. Nie widziałam jeszcze czegoś tak psychodelicznego w wersji długometrażowej! Chcę więcej!

kerekekekokeks

Niektórym to niewiele potrzeba...

Moondog

Wyjątkowy film, obejrzę jeszcze raz lub dwa na pewno bo rozkłada i szokuje. Czuję się jak lata temu po filmach Lyncha...

Fryzomaniak

Props brachu.

Moondog

"Rozstanie", to denny realizm?! ;-)

Ironnia

Zgadza się, jestem wielkim antyfanem :)

Moondog

Oj... Nie chciałabym psuć tej naszej nowej znajomości, toteż zacisnę piąstki i zapytam grzecznie: Dlaczegóż?! :-)
Wolisz obdarować kiczowatego potworka tłustą ósemeczką a "denny realizm" sprowadzić do absurdu i chichotnąć tuż za napisami?! ;-)

Ironnia

Prawda. Gardze tym wielce, a gumowe potwory jak i węgorze wielbię uczuciem dozgonnym.

Wyklinam też wiele filmów, które wygrywają Sundance i gejowskie propagandy. Filmowym piekłem są takie "tanie" pozycje jak właśnie Rozstanie czy 4 miesiące 3 tyg 2 dni.

Moondog

nazywając dennymi Rozstanie czy, o zgrozo, 4 miesiące, ośmieszyłeś się strasznie.

mk1993

Implikuję to raczej to, że jestem normalnym człowiekiem, który ślepo nie wierzy krytyce, obwięszczającej, że świecące się ekskrementy to złoto :-)

Moondog

kontynuuj, lece po popcorn

mk1993

Hehe pozdrawiam ciepło wojownika o jedyny słuszny gust. Tylko nie popuść z nadmiaru emocji (tak uczyniła jedna bohaterka 4 miesięcy i coś jej uciekło między nogami).

Moondog

ta wypowiedź jest tak pełna hipokryzji (i czerstwości, przy okazji), że nie wiem co odpowiedzieć.

mk1993

Słuchasz rapu.

Moondog

nie wiem, skąd o tym wiesz, ale tym bardziej nie wiem, co to ma do rzeczy

mk1993

A więc słuchasz rapu?

Moondog

między innymi

ocenił(a) film na 9
Moondog

Nie ma to jak grzebanie w filmowym lamusie i wyciąganie na powierzchnię zapomnianych perełek jednego z ostatnich kręgów VHSowego piekiełka. Spoko, to ma swój urok. Sam z przyjemnością wracam do The Room od czasu do czasu, ale oceniać go nie mam zamiaru, biorąc pod uwagę jego "walory" artystyczne. Szkoda, że twoja silnie nacechowana subiektywnymi odczuciami postawa nie pozwala ci cieszyć się całym spektrum filmowego dobrodziejstwa. Ani to oryginalne, ani ty bardziej rozsądne, biorąc pod uwagę, że starasz się zgrywać tutaj propagatora skrajnych idei, według których Rozstanie i 4 miesiące to pozłacane gówienka. Słabo, bo twoja walka z "jedynym słusznym gustem" odzwierciedla dorosłego faceta, który próbuje wsadzić kwadrat w otwór o kształcie koła. Gdybyś tylko posiadał odrobinę dziecięcej kreatywności w postrzeganiu otoczenia. Niestety powtarzanie wytartych frazesów do niej nie należy.

senskomiksu

Myśle ,żę mało jest osób tak otwartych na różne kino jak ja. Nie mam jednak litości dla filmów. które w żałosny sposób czatują na festiwalowe nagrody poprzez poruszanie "ważnych": tematów społecznych, a przy tym próbując szpanować realizmem. Właśnie takimi filmami są 4 miesiące czy Rozstanie i wiele wiele innych. Czy dziwi mnie, że znowu w Cannes wygrał film o mniejszościach homoseksualnych? Absolutnie nie i nie mam nawet zamiaru tracić czasu, by go zobaczyć. Dla mnie wszystkie te festiwale straciły jakąkolwiek wartość już ze 2-3 dekady temu, a wprowadzenie oddzielnych nagród do pedałów to ostateczny gwóźdź do trumny. A kiedyś konkurowały tam naprawdę dobre filmy... (teraz jest ich mało)

I tak, subiektywne odczucia definiują moje oceny - potrafię docenić kunszt realizatorski jeśli tam jest, ale realizacja to nie wszystko. Nie lubię kategoryzowania filmów wedle tego kryterium - 10 dla THe Room jest równie ważne jak 10 dla Kubricka, chociaż filmy poruszyły zupełnie inne struny w swojej kategorii są dla mnie najlepsze.
Zbyt potęzny to temat by nakreślić tutaj go w całości.

A po trzecie, to jest forum filmwebu, tutaj wszystko jest dozwolone :)

ocenił(a) film na 8
Moondog

Jak w kontekście realizmu odniesiesz się do twórczości Tarra?

Gleny

Dla Tarra jest tylko formą, określa świat filmu, nadal mimo brutalnego realizmu jego filmy można interpretować na wiele sposobów, czego nie da się powiedzieć o takim Rozstaniu.