Mi się podobało - ale trzeba oglądać z nastawieniem "zero myślenia, sto procent akcji". Zresztą, czego tu się spodziewać po takiej obsadzie ;) Ale żeby nie było - mówię, że fajne, bo jest fajne.
no prosze, wreszcie ktoś z Bydgoszczy:) film mi sie podobał, pomimo tego iż nie do końca zrozumiałem końcówkę. pozdro:)
Piszesz: "zero myślenia 100 % akcji". Ale jednak miałeś problem z końcówką :) Film mi również się podobał. Moja ocena 6/10. Nie przebił "Transportera":)
problem z końcówką miałem raczej dlatego, że była skrajnie bezsensowna i na siłę szukałem w niej sensu:)