Nie przewidziałem tego co wymyślił autor tej historii i za to temu filmowi należą się oklaski. Myślałem, że w takim filmie nic zaskakującego i nowego nie zobaczę, a jednak.
Popieram, chciałem to samo napisać w sumie ;] Genialne, genialne i jeszcze raz genialne zakończenie. To nie kolejny głupawy film o skorumpowanych agentach FBI/CIA jakich wiele, ale wartka akcja ze świeżą i niezagmatwaną (co się zdarza niektórym filmom) fabułą. Do samego końca praktycznie ma się określone nastawienie do postaci granej przez Jeta Li, ale zmienia się ono diametralnie w punkcie kulminacyjnym. Gorąco polecam szczególnie fanom Jasona i Jeta.