W ciekawostkach do "Jeźdźca bez głowy" jest napisane, że Christopherowi musieli sprowadzić mechaniczną atrapę konia, ponieważ tak bardzo się tych zwierząt boi. Wie ktoś może jak w przypadku "Zabójczego widoku" został ten problem rozwiązany?
Przypuszczalnie kaskader. Stare Bondy były ogólnie pionierskie w tym temacie. W ''Żyje się tylko dwa razy'' wykorzystano w jednej ze scen ponad stu kaskaderów. Na tamte czasy to był rozmach, że łooo :)
Tego o Żyje się tylko dwa razy nie wiedziałam. Dziękować za ciekawostkę. Pozdrawiam. :)
W wywiadzie natury ogólnej wspomniał Walken kiedyś, że: sadzają go na konia do zbliżenia, posiedzi trochę stojąc w miejscu; potem leci kaskader, i znowu pokazują mu twarz z końskiego grzbietu. Działa podobno nawet w westerenach.
A swoją drogą - skoro panicznie boi się broni palnej, a cały czas trzyma ją w łapie, to i z koniem jakoś pójdzie.... ;)