Oglądałem kilka filmów Kubricka, ale nie przypuszczałem, że potrafił nakręcić również rewelacyjny kryminał czy noir.
Do tej pory stawiałem Kubricka na równie z wieloma innymi reżyserami, ale po seansie "The Killing" jego pozycja znacznie wzrosła.
Jak dotąd najlepszy jego film po Odysei Kosmicznej.
Zakończenie niebanalne.
Dałbym 9/10, ale trochę za krótki.