Zrozumiałabym to zakończenie, w którym nagle Alex postanawia wydać Grace, gdyby nie te wszystkie próby pomocy jej i miłosne śpiewki. Jak to powiedział swojej matce "że jeśli coś się stanie Grace to ją zabije". Tak, matka mu powiedziała "nie wierzę, że dziewczyna znająca cię od półtora roku zna cię lepiej ode mnie", ale nie wierzę, że przedz jedno zdanie nagle mu się wszystko odmieniło.