PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=141602}

Zabiłem Jessego Jamesa

I Shot Jesse James
6,3 151
ocen
6,3 10 1 151
Zabiłem Jessego Jamesa
powrót do forum filmu Zabiłem Jessego Jamesa

Nie jest to najlepiej wyreżyserowany western - i to można wybaczyć, bowiem jest to po pierwsze debiut, po drugie pozbawiony finansowania wielkich wytwórni. Stąd też może wydawać się męczący na tle ówczesnych klasyków gatunku, jak "Rzeka czerwona" czy "W samo południe". Tym niemniej jest to ważny film. Na długo przed Peckinpahem, na długo przed "One-Eyed Jack" Marlona Brando, a nawet przed "Poszukiwaczami" Johna Forda, mamy w kinie amerykańskim próbę rozliczenia się z mitem westernu, obowiązującym jeszcze przez długie lata. Główny bohater, czyli Robert Ford jest przestępcą, który zabija swojego przyjaciela, Jessego Jamesa i chce poślubić jego narzeczoną. Mało tego - robi to zgodnie z prawem, bowiem Jesse James jest przestępcą, a Robert Ford - jako wspólnik, zdradza przyjaciela, nie w imię prawa ale amnestii od bycia ukaranym. Czyn ten zostaje potępiony, co więcej - postać Boba Forda tego co zrobił zaczyna funkcjonować w "popkulturze": powstają na ten temat sztuki teatralne i piosenki. Film Samuela Fullera to jest więc nie tylko prekursor antywesternu, ale w pewnym sensie również filmów analizujących popkulturowy fenomen bandytów, jak znacznie późniejszy "Bonnie and Clyde". Choćby dlatego warto wytrwać i obejrzeć ten niezbyt długi zresztą film.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones