na maxa mi sie podobal, klimat przypomina historie z ksiazek carrolla :) muzy troche za malo i chwilami mialam wrazenie ze glos wylaczylam. Jeden z lepszych jakie widzialam.
Film jest super i tyle. Niesamowite są sceny wspomnień Freda kończące się nagłymi, głośnymi dźwiękami...super!. Poza tym fabuła jest dość zakręcona. To jeden z tych filmów w których na końcu okazuje się, że to co obejrzeliśmy było jedynie złudzeniem lub snem. Momentami będziemy mieli okazję usłyszeń muzykę Marilyna...
Choc chwilami moze wydawac sie zbyt dlugi jednak polecam wszystkim. Przezycia i podroz starszego czlowieka wzruszaja doglebnie.
Choc chwilami moze wydawac sie zbyt dlugi jednak polecam wszystkim. Przezycia i podroz starszego czlowieka wzruszaja doglebnie.
W srode 24 wrzesnia, o godz. 22:00 kanal telewizyjny "Europa Europa" wyemituje "Zagubiona autostrade". Jesli oczywiscie program TV nie klamie :).
To tak dla zainteresowanych :).
Pozdrawiam
Poplątany i taki ma być. Zagadka, którą widz musi rozwiązać i której rozwiązać nie można. Zdarzenia plączące się, nie układające się chronologicznie. Doborowa obsada (Bill Pullman, Patricia Arquette, Balthazar Getty), do tego Robert Loggia w podwójnej roli Pana Eddiego i Dicka Loranta, a przede wszystkim Robert Blake...
więcejczemu ja go nie umiem zrozumieć ;( Co prawda widziałem go 3 razy ale sądze że to czy go obejrze jeszcze 2 czy 5 razy nic nie zmieni. No cóż, ale chyba właśnie na tym polega jeden ( z wielu ) fenomenów Lyncha.
Przykro mi, ale Lynch to zupełnie nie moje klimaty... Trudno mi zrozumieć, jakie tak naprawdę miało być przesłanie tego filmu. A może to tylko sztuka dla sztuki, jak w modernizmie ??
Wiem że wiele osób uznaje ten film za wspaniały i kultowy, ale ja jakoś nie mogę się do niego przekonać.... Nic z niego nie rozumiem!!!!! I strasznie nudzi mnie oglądanie filmu z którego nic nie kapuje... Może to dla mnie za ambitny film... No trudno.
niewiem co powiedzieć poprostu od samego początku niemogłem sie oderwać ,ten film ma to w sobie że manipuluje widzem, tak że on musi sie mu opszeć. od początku do końca mamy tajemnice kryminał miłość horror thiller strach zmieszanie. Niewidziałem filmu w którym było by tak wiele doznań. a fabuła,? człowiek myśli według...
więcejDla wielu jest to kutowy film. Ciekawi mnie bardzo dlaczego. Czy przez to, że Lynch tak namieszał, że nie wiadomo o co chodzi? A może co sprytniejsi znaleźli w tym sens? Jeśli tak, to gratuluje, bo to się podobno nawet reżyserowi nie udało. Tworzenie scwenariusza filmu na zasadzie przypadku lub wychodząc z założenia,...
więcejniesamowity film,mimo ze nic nie zrozumialem podobal mi sie jak CHOLERA.tydzien przed "Lost..." obejrzalem "Prostą historię" tegoż samego Lyncha.Trudno uwierzyc ze to nakrecil ten sam rezyser
Czy ktos mi powie o co w tym chodzi!!!!!!!!!?????????? Lynch ma tak wielki talent manipuluje widzem jak mu sie podoba, rewelacyjne zdjecia, swietnie zagrane... ale to sie kurna nie trzyma kupy!!!! 'Elephant man' byl O.K. 'Blue velvet' byl perwersyjny ale w porzadku, 'diuna'... no coz ksiazka byla genialna ale film byl...
więcejNUDNY jak falki z olejem - nie mogłam doczekać się końca, durne dialogi, groteska GNIOT przerysowany, przereklamowany, ciężki, przygnębiający itede itepe, długo by biadolic. Nie polecam (zwłaszcza do oglądania z młodszym rodzeństwem, bo w co drugiej scenie ludzie pieprzą się jak króliki)