Eternal Sunshine of the Spotless Mind jako Zakochany bez pamięci, filologia angielska level 9000. No i reklamowany był jako kolejna super komedia. W końcu gra Jim Carrey, nie?
Film sam w sobie fenomenalny. Carrey i Winslet to fantastyczny duet.
No i ta piosenka Beck'a...
A jakbyś Ty przetłumaczył/a?
Akurat reklamowany jako komedia był w wielu innych krajach. ; ) Tutaj strzał w stopę.
A właśnie w tym konkretnym przypadku zmiana tytułu na polski była bardzo udana; dobra gra słów i tytuł można zrozumieć dopiero po obejrzeniu filmu. Nie zawsze dokładne tłumaczenie jest najlepsze. Cudowny film. Pozdro
Już widzę, jak Polacy walą do kina drzwiami i oknami na film zwący się „Nieśmiertelny czystego umysłu blask”. Film musi na siebie zarobić, więc dystrybutor walnął mu taki a nie inny tytuł. Całkiem udany zresztą, bo pasuje do treści filmu, a przy okazji – wraz z akcją promocyjną – nabierał ludzi, którzy myśleli, że to komedia romantyczna. Inaczej do kina poszłoby na to z piętnaście osób.