martinny Przesadzasz,
arcydzieło to nie jest ale idzie się nieźle uśmiać - żarty na przemian prymitywne ("zostaw tego yorka i wychodzimy") i całkiem subtelne (delikatnie słyszalny w tle fałszujący prezydent przy hymnie)
A o Herbuś pisałem w innym wątku - dokąd nic nie mówi może być :D