Jestem przekonany że gdyby to był film amerykański a zamiast Gąsowskiego był parodiujący obyczaje Clintona+ inteligencję Busha np. Adam Sandler, scenariusz taki sam, film miałby przeciętną ocenę w granicach 5-7 a nie 3. Sądzę że większość komentatorów stawia polskim filmom wyższą poprzeczkę niż amerykanskim.