PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=122832}

Zaplątani

Tangled
2010
7,6 228 tys. ocen
7,6 10 1 227560
7,3 39 krytyków
Zaplątani
powrót do forum filmu Zaplątani

Zauważyłam, ze ostatnio bajki są raczej przeznaczone dla starszej publiczności. Jest w nich dużo żartów niezrozumiałych dla dzieci a nawet żarty z podtekstami seksualnymi. To trochę dziwne, że np. dla 6lotka ulubioną bajka w dzisiejszych czasach jest Shrek... :/ mój rocznik w tym wieku raczej zadowalał się Smerfami albo Bolkiem i Lolkiem :) ale cóż.. takie nadeszły czasy:)

ocenił(a) film na 9
tirarira

dzięki za przypomnienie o Bolku i Lolku... Podróż dookoła świata czy jak to szło to całe moje dzieciństwo!

użytkownik usunięty
tirarira

Ja jestem z 1997 - 13 lat i też wychowałam się na "Bolku i Lolku", "Koziołku Matołku" i "Kólu Lwie", ale nie przeszkadza mi, że są w niektórych nowych (i bardzo fajnych - np. "Madagaskar" :D) bajkach podteksty seksualne (dobra - w "Madagaskarze" chyba ich nie ma, ale kocham ten film) - niby jestem bradzo młodą-nastolatką, ale rozumiem co oznaczają te żarty i mi to nie przezskadza (co prawda jeszcze dwa lata temu zasłaniałam oczy gdy się bohaterowie całowali, a teraz oglądam "Dr House" i nic mi nie przeszkadzają jego żarty o seksie). Chyba zboczyłam z tematu... A co tam! :D

uważam, że 13 lat to odpowiedni wiek na takie bajki, jak najbardziej:) jestem bardziej "zniesmaczona" widokiem 8 latków a nawet młodszych dzieci, które uwielbiają np. Shreka.. to mnie przeraża.. przecież te dzieci nawet nie wiedzą co to jest metafora.. ale z drugiej strony świat pędzi tak, że nie zdziwiłabym się gdyby nie jeden 13 latek/ latka miała większa wiedzę na temat stosunku płciowego (ujmując ładnie).Moje zdanie - pozwólmy dzieciom być dziećmi! człowiek jak dorasta często chciałby się wrócić do tych beztroskich lat;)

tirarira

Ja jestem '96, ale - o dziwo - wychowywałam się na "Królu Lwie" i innych disnejowskich hitach, a w telewizji oglądałam "Koziołka Matołka", "Żwirka i Muchomorka" i "Bolka i Lolka". Inne bajki nawet jeśli oglądałam to nie z takim zachwytem. Rozumiem, że czasy się zmieniają i trzeba się dostosowywać do publiczności, ale teraz... (To tylko moja opinia:) Gdyby nie "Zaplątani", byłabym skłonna twierdzić, że stary Disney już nie powróci...
Ja nie uważam, że bajki - czy może raczej animacje z podtekstami seksualnymi, o ile nie wulgarnymi i zwyczajnie głupimi - są złe, ale z pewnością nie dla dzieci. Przez dzieci rozumiem publiczność do MINIMUM siódmego roku życia (dzieci rzekomo szybciej teraz dorastają. Może właśnie dzięki - albo raczej przez - to właśnie?). Zgadzam się; pozwólmy dzieciom być dziećmi. Dla dzieciaków, które ja znam, "Pokemony" to arcydzieło, a o "Kreciku" i Disneyu mało który słyszał. Chyba że, oczywiście, mówimy o stacji Disney Channel - tę wielbi każdy.

ocenił(a) film na 9
MrsRider

W naszym świecie panuje błędne przekonanie, że kreskówki są tylko dla dzieci. Najlepszym tego przykładem jest stacja Cartoon Network, emitująca filmy animowane przepełnioną wulgarnym językiem i promujące życie zidiociałych chuliganów (Ed, Edd i Eddy) lub historyjki o narcystycznym, bezmózgim blondynie w czarnych okularach (Johnny Bravo), ukazujące świat w krzywym zwierciadle tak zniekształcającym rzeczywistość, że oglądające je dziecko nie wie, czy lepiej jest być miłym ale nieudacznikiem, któremu z reguły nic nie wychodzi (Lucien Cramp i jego tata) czy też draniem bez krzty uczuć, ale cieszącym się uwielbieniem dziewcząt (Wayne Cramp).
W Kraju Kwitnącej Wiśni jest wyraźny podział na kreskówki odpowiednie dla każdej grupy wiekowej. Inna sprawa, że jest to ojczyzna rysunkowej erotyki (hentai). Nawet popularna w Polsce Czarodziejka z Księżyca (a właściwie kilka odcinków serii) otrzymała adnotację hentai ecchi. A mimo to była emitowana, jako bajka dla dzieci.
Z tym, że... dzieci coraz szybciej dojrzewają...

ocenił(a) film na 9
nautilia

Dzieci szybciej dojrzewają hmmm kłóciłbym się, szczególnie widząc opisy smarkatych 18-latek typu <3 Kocham etc. nie wiedząc co to znaczy po tygodniu wyzywając swe "miłości życia" idiotami itd. Co do bajek... w polsce jest jeszcze zachowana definicja tegoż słowa, co do Johnego Bravo czy innych bajek z CN które są przeznaczone nie tylko dla dzieci są one z USA a to już wszystko wyjaśnia... tam granica wszędzie jest rozmyta... Co do japońskich Anime to z kolei inny dział gdyż jest to tam chyba najsensowniej potraktowane na świecie.

Z dzieciństwa pamiętam Kota Filemona, Muminki (ależ ta Buka przerażała!) czy Smerfy :D

Koszmarek91

O to, czy dzieci są teraz DOJRZAŁE to mogłabym się pokłócić... To "dzieci teraz DORASTAJĄ szybciej" było takie ironiczne; że tak zacytuję tirarirę: "nie zdziwiłabym się gdyby nie jeden 13 latek/ latka miała większa wiedzę na temat stosunku płciowego" - zmieńmy tylko liczbę na mniejszą... I sam już rozumiesz, co miałam na myśli. Tylko że to absolutnie nie świadczy o dojrzałości, raczej jej braku, teraz wszyscy są tacy, że tak kolokwialnie to nazwę, hej do przodu, a jak przychodzi co do czego... Szkoda gadać. Z drugiej strony, jakby na to nie spojrzeć, od wieków się powtarza: "Och, ta dzisiejsza młodzież, jaka ona zepsuta! Za naszych czasów było nie do pomyślenia, żeby (...)"...

ocenił(a) film na 9
MrsRider

Tak, dzieci dojrzewają teraz szybciej. Zarówno pod względem psychicznym (niekoniecznie psychospołecznym), jak i fizycznym (najmłodsza matka świata miała 5 lat i osiem miesięcy, kiedy urodziła dziecko a kiedy je poczęła - 4 lata i 8 miesięcy, zaczęła miesiączkować, kiedy miała 8 miesięcy!). Dzieci wiedzą więcej, szybciej kojarzą, wcześniej zadają niewygodne (dla rodziców) pytania...
Mrs Rider, gdzie napisałam, że dzieci są DOJRZAŁE? Napisałam, że DOJRZEWAJĄ szybciej, a to chyba spora różnica, prawda? Czytanie ze zrozumieniem kłania Ci się w pas.

ocenił(a) film na 9
nautilia

Dojrzałością szybszą bym tego nie nazwał a raczej szybszym kojarzeniem faktów i wiedzą ogólną na temat pewnych rzeczy (poza tym dojrzałość można definiować na wiele sposobów). Może dojrzewają szybciej psychospołecznie ale napewno nie psychicznie, zbyt mało mam takich przykładów. I jeśli już takie się pojawiają to bardziej można je zaliczyć do wyjątków a nie do ogółu...

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

W takim razie mam takiego pecha, że trafiam na te specjalne przypadki (uczyłam muzyki w szkole podstawowej, gdzie moją klasę stanowiły w 100%, jak to mówiła pani "derektor": aspołeczne odrzuty z innych klas).

ocenił(a) film na 9
nautilia

Nie wkleiło się:
Stąd coraz odważniejsze kreskówki.

nautilia

Piłam do własnego komentarza. Czytanie ze zrozumieniem grzmoci czołem o ziemię.

ocenił(a) film na 9
MrsRider

Do swojego? NAPRAWDĘ? :D Zabawne z ciebie stworzonko - już stroszysz piórka. A fe!
Nie próbuj być złośliwa :) Zamiast tego postaraj się być nieco bardziej... hmmm... twórcza. Do tej pory jesteś jedynie odtwórcza, a to nieciekawie rokuje.

nautilia

Jeśli dążysz do tego, żeby mnie obrazić - niestety, nie uda ci się. Wychodzę z założenia, że obrazić może mnie jedynie osoba na moim poziomie. Interpretuj to sobie jak chcesz, ale te utarte zwroty - "Już stroszysz piórka?!", "A fe!" - kiedy używa się ich po raz wtóry przestają robić wrażenie.

A jeśli chcesz mnie zniechęcić do dyskusji - bravissimo, tu ci się udało. Dyskusja z tobą to rzecz daremna, bo żeby się na nią poważyć - no, wtedy to dopiero trzeba być odtwórczym; wiernie popierać twoje poglądy i ci przyklaskiwać - wtedy jest idealnie!

Jeszcze na koniec dodam, że nie będę drążyć wątku pt. czy moja praca jest twórcza, czy odtwórcza, czy piszę nowelizację, czy harlequin, postanowiłam ci tylko przypomnieć, że byłaś jedną z pierwszych osób, które - tu cytuję - pogratulowały mi lekkiego pióra. Chyba że tylko USIŁOWAŁAŚ BYĆ SARKASTYCZNA. Wobec tego nie ma sprawy.

ocenił(a) film na 9
MrsRider

Szybko obrastasz w piórka, mała, i szybko zaczynasz patrzeć na siebie bezkrytycznym wzrokiem. Lekkie pióro zamieniło się w ciężkie dłuto, najlepszym przykładem jest to tragiczne wierszydło. Ale słuchaj dalej fanatycznych wielbicieli Zaplątanych :D Słuchaj i pompuj się jeszcze bardziej :)
PS. Nie zapomnij o lekcjach :)

nautilia

Merytorycznie jesteś niepewna, za to z całą pewnością - sfrustrowana. Starszej pani już podziękuję. :)

ocenił(a) film na 9
MrsRider

Ależ nie musisz mi dziękować, dziecko :) Cała przyjemność po mojej stronie :)

ocenił(a) film na 9
MrsRider

Ach, i jeszcze jedno.
Dzieci szybciej dojrzewają, niż dorastają. Proces dorastania trwa zazwyczaj dłużej i jego przebieg uwarunkowany jest czynnikami społecznymi, kulturowymi oraz systemem wychowawczym. „Dorosłość” jest kategorią społeczną, podczas gdy „dojrzałość”- kategorią biologiczną. Oba te procesy nie przebiegają w sposób równoczesny. Dojrzewając jako organizm, człowiek nie staje się przez to dorosły.

nautilia

A teraz odpowiem ci tak, jak ty odpowiedziałaś indy'emu. MOŻESZ SOBIE PISAĆ, I PISAĆ, ALE JA MAM TO GŁĘBOKO W NOSIE I NIE PRZECZYTAM. To taka kwintesencja twojego komentarza, no nie?
Miłej zabawy życzę.

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

"Dzieci szybciej dojrzewają hmmm kłóciłbym się, szczególnie widząc opisy smarkatych 18-latek typu <3 Kocham etc. nie wiedząc co to znaczy po tygodniu wyzywając swe "miłości życia" idiotami itd." - a jak inaczej może się dowiedzieć, że to nie miłość a zauroczenie? Jak ma się nauczyć odróżniać jedno od drugiego? Właśnie tak - robieniem z siebie idioty :) I wbrew wszystkiemu, dojrzewają właśnie w ten sposób - popełnianiem błędów. Tylko nam, starszym, wydaje się, że te dzieci nic nie wiedzą o życiu, a często ich dojrzałość pozytywnie zaskakuje (mam teraz pod opieką ośmioletnią dziewczynkę, z którą można prowadzić filozoficzne dyskusje na temat życia, śmierci, rodziny, wiary, przyjaźni i miłości). Niedojrzałość każde z nas musi przejść, jak katar czy niestrawność żołądka. Tak po prostu jest (uwielbiam słitaśne focie kaczych dziobków czy "koffam misia" :D).
Swoje lata już mam, często myślę o sobie, jak o dole z wapnem niegaszonym :D Albo z próchnicą ;) I nadal mogę powiedzieć, że w wielu sprawach wciąż się uczę, wciąż jestem zbyt mało dojrzała. Ot tak, po prostu. Człowiek rodzi się głupi i głupi umiera :P

ocenił(a) film na 9
nautilia

Ciekawy punkt widzenia, aczkolwiek popatrzmy powiedzmy na przeciwieństwa, że się tak wyrażę osobniki które takich przygód nie miały, nie robiły z siebie idiotów w wieku 13 lat a później normalnie dojrzały. Chodzi mi o przypadki które nie musiały się obnosić ze swoimi uczuciami że tak powiem na spokojnie analizując dojrzale swoje emocje i z biegiem czasu właśnie ucząc się : na błędach, lub (w skrajnych bardzo rzadkich przypadkach) od razu trafiając i zakładając w przyszłości rodziny... Poza tym i tak w -moim przekonaniu to sytuacje kreują głownie ludzi nastepnie psychika - widziałem 14-latkę żyjąca na własną rękę - zmuszona do tego przez patologię w rodzinie - sytuacja wykreowała w niej dojrzałość.

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

A nie uważasz, że na normalny i naturalny proces dojrzewania, nie ma najzwyczajniej w świecie - TYM świecie, czasu? Teraz wokół trwa istny wyścig szczurów, zaczynający się już w przedszkolu. Ba, w żłobku! Dzieci są na siłę douczane, dointeligentyzowane i całe mnóstwo innych do-. Rodzice zapominają o najważniejszym: o czułości i miłości, zastępując to setką nauczycieli językowych, muzycznych, plastycznych, komputerowych, sportowych i chusteczka wie, jakich jeszcze. Teraz zaczyna się zamienianie dzieci w produkty pozbawione uczuć ciut wyższych, niż zaliczenie panny na zasadzie słoneczka czy też kolejna para "bigstarów" na styl a la galerianka. Stąd te zakoffania, słitaśki i inne przesolaryzowane potworki.

ocenił(a) film na 9
nautilia

Tymbardziej ze zdaniem że dzieci szybciej dojrzewają zgodzić się nie mogę. Dojrzałości to proces naturalny a nie wciskany na siłę... wytrenowany, wytresowany przez innych tak samo jak pewne umiejętności których można nauczyc (przeważnie w teorii) ale w życiu trzeba ich zaznać w praktyce żeby zrozumieć. Dlatego mówię że to nie jest dojrzałość a typowa hmm "gówniarska moda" to wszystko. Niestety też ten wyścig szczurów o którym mówisz wpływa negatywnie na rozwój tych dzieci, rywalizacja powinna być wtedy kiedy ktoś chce osiągnąć dla siebie a nie np. dla rodziców którzy w przedszkolu od ciebie czegoś oczekują... Wtedy traci ona sens i smak... staje się - przedmiotowa. Dlatego mimo wszystko uważam że naturalny proces dojrzewania jak najbardziej ma siłę przebicia.

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

Nie piszę o dojrzałości, jako o stanie dokonanym, ale o zachodzącym procesie.
Ja nadal będę twierdziła, że dzieci dojrzewają szybciej a dorastają - znaaaacznie wolniej, chowane pod kloszem, odseparowane od realnego świata (moja koleżanka nie wie, co to lutownica i nie wie, co to są bilety dobowe - warszawianka - a umie porozumiewać się, jak native, w kilku językach, w tym w martwym aramejskim). Dojrzałość i dorosłość jest mylnie łączona w jedno i wiele osób uważa, że człowiek dojrzały = dorosły.
Do egzaminu dojrzałości podchodzą osiemnastolatkowie. Ci sami, którzy kochają średnio pięć razy w miesiącu i którzy wylewają gorzkie łzy, bo miłość się skończyła.

Po prostu przeraża mnie robotyzacja ludzkości - rozwijanie jednego kosztem drugiego.

ocenił(a) film na 9
nautilia

Też mnie robotyzacja przeraża ale nadal uważam że jest na odwrót niż mówisz chyba że pomyliłem nawzajem pojęcia :d Z def. dorosłość określa stan fizyczny a dorosłość psychiczny. i emocjonalny w stosunkach międzyludzkich i zachowawczych :P

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

Hmmm, wiesz co?
To temat chyba zbyt złożony, żeby ogarnąć go jedną definicją. Jest dojrzałość emocjonalna, duchowa, moralna, umysłowa, psychiczna, płciowa itp. Poza tym jest jeszcze coś takiego, jak dojrzałość emocjonalna (tzw. wiek emocjonalny). Dorosłość może być określeniem stanu dojrzałości fizycznej, dla niektórych - możliwością podjęcia stałej pracy zarobkowej, spłodzenia dziecka, samodzielne zamieszkanie.
A dojrzałość, to nie to samo, co dorosłość. Fajnie by było, gdyby... było...

ocenił(a) film na 9
nautilia

Cóż temat rzeczywiście zbyt złożony aby go zakończyć albo chociaż rozwinąć porządnie, jak na forum filmowe :d
Cytuję: "Do e-usłyszenia" :)

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

A czy dojrzewanie jest procesem naturalnym...
Nie zawsze. Chiny, Kolumbia, Kuba, Pakistan - ile dzieci musiało dojrzeć w jednej chwili, by stać się odpowiedzialnymi za siebie i swoich bliskich?
Tak, jak to pięknie ująłeś, sytuacja też potrafi wykreować dojrzałość... Niestety w najbardziej brutalny dla dziecka sposób. A takiemu dziecko nie w głowie już bajki Disneya...
I to boli najbardziej.

ocenił(a) film na 9
nautilia

źle się wyraziłem dojrzewanie POWINNO być procesem naturalnym .... a co do twych przykładów wtedy już dzieciństwo i z nim związane przyjemności są odebrane bezpowrotnie.:/

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

Bezpowrotnie. Właśnie :(
Dlatego zdecydowanie bardziej wolę pracować z dziećmi, niż z dorosłymi.

Kolorowych :)

ocenił(a) film na 9
nautilia

A dziękuję były kolorowe :D A co do zdania. No tak, dzieci mają wyobraźnię i ten ogień w oczach cechujący osoby pełne życia marzeń i chęci działania. Niewielu dorosłych zachowuje takie oczy z dzieciństwa, dojrzewając tracą poza pewnymi nieosiągalnymi marzeniami cel w życiu i chęć działania - która jest wartością samą w sobie.

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

Niestety dzieci chcą jak najszybciej stać się ludźmi dorosłymi nie zdając sobie sprawy z konsekwencji i obciążeń, jakie za sobą niesie dorosłość. A my, dorośli, tęsknimy za dzieciństwem... Z tym, że... My mamy za czym tęsknić. A za czym będą tęskniły dzisiejsze dzieci?

ocenił(a) film na 9
nautilia

Pokemonami :||| już sam nie wiem co... No trzeba się cieszyć trzeba, ale można się cieszyć też życiem dorosłym ^^ Jeśli ma się czas i fundusze można spełniać zachcianki których za dzieciaka się nie mogło - czy to bungee czy skok ze spadochronu etc. Jest się wolnym w tym co się robi i chce się robić.

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

Ja w tym roku spełniam swoje marzenie z dzieciństwa i lecę do Disneylandu :) Liczę na spotkanie z Piotrusiem Panem :D

A Pokemony... Brrr... Wczoraj obejrzałam Ghost in the Shell (jestem pewna, że wiesz o czym piszę ;)). Nie wiem, który raz z kolei. Nie dość, że film doskonały, mimo oszczędnej kreski, to jeszcze dodatkowo ta muzyka...

ocenił(a) film na 9
nautilia

O to spotkasz mojego imiennika :) Tak, wiem siedzę w temacie ;p Japończycy ogólnie zawsze mieli smykałkę do soundtracków a ghost in the shell świetny psychologiczny film :)

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

Na youtube można obejrzec fragment koncertu Kenji Kawai, podczas którego wykonywany jest między innymi motyw przewodni z filmu (tytuł, o ile mnie pamięć nie myli, Reincarnation). Pan kompozytor we fraku, natomiast żeński chór w przepięknych kimonach i śpiewający to "A Ga Maeba" tak cudownie, że autentycznie się popłakałam :D Mój chłopak myślał, że stało się coś złego :D:D:D a ja byłam w niebie :)
Miałam też prawdziwą przyjemność poznać i współpracować z inną, nie mniej sławną i utalentowaną panią kompozytor z Japonii :D Boże, ależ to były czasy... ;)

ocenił(a) film na 9
nautilia

Ja najlepsze czasy mam jeszcze przed sobą ;d Z japońskich kompozytorek to kojarzę panią Yuki Kajiura bardzo ciekawą muzykęy tworzy :)

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

O, tak. Pani Kajiura jest fantastyczną kompozytorką, jednakże traci na bliższym poznaniu (a szkoda...). Oglądałeś Record of Lodoss War? Pamiętasz opening i piosenkę? Kiseki no umi :) Jej autorką jest Yoko Kanno :)
Aż zazdroszczę tego dziewiczego spojrzenia na mangę i anime. Mnie to wszystko w którymś momencie przytłoczyło i dałam sobie spokój (włącznie z jeżdżeniem na konwenty). Bardzo żałowałam, że w Polsce nie odbywały się takie zloty, jak w Niemczech, Francji czy innych krajach.

ocenił(a) film na 9
nautilia

Hmm no konwenty teraz zaczynają się robić zbiegawiskiem dziwaków a nie fanów i osób zainteresowanych... Co do Yoko Kanno kojarzę ale piosenki której podałaś już nie :P Aż się powoli zaczynam przyłapywać na tym i zastanawiać się kim ty jesteś że możesz sobie mówić "Pani Kajiura jest fantastyczną kompozytorką, jednakże traci na bliższym poznaniu" :D

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

Poszukaj tej piosenki, ale w pełnej wersji. Jest jedną z najlepszych w całej historii piosenek z anime. I nie jest to moja ocena :) A samo anime... Jeśli lubisz Władcę Pierścieni, powinno Ci się spodobać; elfy, magia, czarownicy, rycerze i smoki :)

ocenił(a) film na 9
nautilia

Poczułem się jak młodziak któremu ciocia poleca bajeczkę :d Zobaczę co to tam jest i może obejrzę ;)

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

Hahahaha :) Nie taka była moja intencja - dzielę się z Tobą moją pasją, jak fan anime z fanem anime ;) Ale może być: CIOCIA :D Hahahahaha :):)

ocenił(a) film na 9
nautilia

Nom przyznaję że fanem anime jestem :) Dość dużo już obejrzałem i jak widzę na myanimelist.net ma to które mi poleciłaś dość dobrą ocenę. Dodatkowo klasyczna kreska starsza co dla mnie na + się liczy - skuszę się i obejrzę ;d

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

Warto obejrzeć, ale - o ile uda Ci się znaleźć - tylko w oryginalnej, niezdubbingowanej wersji (amerykanie najzwyczajniej w świecie dali ciała, już nawet francuski a tym bardziej niemiecki były lepsze). I wiadomo, jak to w anime, są filmy, serie, podserie, wersje TV i OAV :D (Kiseki no umi jest piosenką z serii Chronicles of the Heroic Knight).

ocenił(a) film na 9
nautilia

Nigdy nie zniżyłem się do poziomu oglądnięcia anime w dubbingu innym niż orginalny bo po prostu jest beznadziejny. Zawsze wersja z dubbingiem japońskim i angielskimi napisami :) Oglądnę wersję OVA bo lepszą ocenę ma ;p

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

Kiedy oglądałam zdubbingowane anime za każdym razem odnosiłam wrażenie, jakby amerykańscy dubbingerzy mówili z kluskami w ustach - niewyraźnie i mdło (a la pani spikerka na lotnisku Okęcie w "Misiu").
Co do Lodossa, może to i stare anime, może i kreska czy ogólne wykonanie jest zbyt mało skomplikowane, jak na dzisiejsze gusta, ale... RoLW ma w sobie jakiś magiczny urok, jest baśnią w starym, dobrym stylu fantasy a la Dungeons @ Dragons :) Pierwszy raz całą serię oglądałam z zapaleniem płuc i gorączką podchodzącą pod czterdzieści stopni, może dlatego pamiętam to jako fantastyczną opowieść :):)
Oj, było parę anime, było... Nie siedzę już w temacie, ale od czasu do czasu zerkam ;)

ocenił(a) film na 9
nautilia

No stara kreska właśnie świetna jest i naplus policzona bardziej niż na minus ;D Tymbardziej że w anime większy nacisk kładzie się właśnie na treść

nautilia

Ja również uwielbiam anime a szczególnie piosenki w tych filmach ... gł. piosenki z Disney'a i ewentualnie Dream Works...

ocenił(a) film na 9
Koszmarek91

Z bajek:
- Miś Kolargol
- Muminki (przez Bukę spać mogłam)
- Pomysłowy Dobromir
- SĄSIEDZI :D:D:D
- Filemon
- Miś Uszatek
- Reksio
- Bolek i Lolek
- Proszę Słonia
- Pszczółka Maja
- Smurfy (ale to już później)
No i stary, dobry Disney, chociaż za Myszką Micki nie przepadałam. Donald rulez ;)

ocenił(a) film na 9
nautilia

Sąsiedzi!!!! :D