Film mi się podobał. Obejrzałem se go dzisiaj ściągnołem z neta w jakości dvdrip. Patrząc na Ojca tych dzieciaków, kojarzyłem go z Timem Robbinsem i dobrze myślałem, to nasz słynny "Andy Dufrense".
Ogólnie to niezłe "Jumanji w kosmosie", podobał mi się deszcz meteorytów i jak później zobaczyli gdzie są, hehh.