Zielona granica
2023
powrót do forum filmu Zielona granica 
ocenił(a) film na 1 ocenił(a) film na 1 ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 1 ocenił(a) film na 1 
Jeśli sceny z filmu są prawdziwe, to powinny się toczyć sprawy przeciwko strażnikom granicznym z zawiadomienia przez reżyserkę. Jeśli to fikcja lub zasłyszana sytuacja to pomówienie i powinno się toczyć postępowanie przeciwko reżyserce. Jeśli to prawda i reżyserka nic z tym nie zrobiła to ukrywanie sprawcy itd.
Poczucie zażenowania to ma zdecydowana większość użytkowników jak czyta Twoje propagandowe wypociny.
Mam oczy i widzę. Nikogo nie musze pytać. Od dawna jesteś tutaj pośmiewiskiem i nikt nie traktuje Cie poważnie.
Po tym jak cenzurowane są moje wypowiedzi to można wręcz powiedzieć że się mnie boją. Są przerażeni że cały ten ich lewacki, absurdalny, wyimaginowany świat w końcu się zawali pod naporem debilizmów. Debilizmów z których ciężko się wytłumaczyć i trzeba zżerać teraz własny ogon
Nie boją się Ciebie, tylko na Tobie zarabiają. Dlatego mimo tylu zablokowanych komentarzy nie zablokowali Ci jeszcze konta.
MAlo ci 5 milionow Ukrainców w panstwie to jeszcze chcesz wiecej jakis dzikusów nie pasujacych kompletnie do naszej kultury? Bedziesz to sponsorowal? Ile mozna? I co pózniej chcesz miec tak jak na ulicach we francji albo w niemczech czy w szwecji ze po zmroku bedziesz zesrany w majtki zeby wyjsc na ulice?
Nie wiem jak w Twojej kulturze, ale w mojej nie ocenia się filmów bez oglądania. Cywilizowani ludzie potrafią też czytać ze zrozumieniem i nie wkładają w usta rozmówcy twierdzeń, których ten nie wygłasza.
Zdanie lewackich oszolomów jest nieistotne. Pojechali z wami ludzie jak z psami. Mozecie sobie wręczac nagrody w tym swoim wąskim chorym gronie. Dziwie sie ze jeszcze was do wora nie wrzucili i nie przezucili za ten płot.
Cywilizowani ludzie nie fantazjują też o przemocy względem osób, z którymi się nie zgadzają, a także nie używają formy "wy", chyba że rozmawiają z przedstawicielem jakiejś organizacji. Nie przypominam sobie, bym sugerował, że jakąś organizację tu reprezentuję.
Jedno pytanie Ci zadam. Co wnosza do naszej kultury te dzikusy które najechaly europe powiedz mi prosze. Podaj mi JEDEN argument jakis sensowny.
co wnoszą kibole do naszej kultury latające z bejsbolami i śliniący się na widok innego szalika
To nie jest łatwe pytanie. Jak popatrzysz na historie zawsze były migracje. Można powiedzieć że przynoszą nową pulę genetyczną ;] Popatrz na Andaluzję czy Bałkany dla mnie ten tygiel narodów, kultur jest ciekawy jeśli żyją w spokoju. W zasadzie nie jestem przeciw migrantom, dla mnie może przyjechać 10 mln chińczyków czy wietnamczyków czy ukraińców. Ale akurat przeciw tym jestem ;], pewnie nie musze tłumaczyć dlaczego. Śmieszy mnie jednak hipokryzja rządu/pisu gdzie straszą tymi migrantami (jak zwał tak zwał) że opozycja rozbierze płot czy przyjmie 2000 z "przymusowej" relokacji a jednocześnie wydaje setki tysięcy wiz - no bo przecież jak przyjadą na wizach to będą się zachowywać inaczej niż ci bez wiz. Ja nie jestem ani lewakiem ani prawakiem. Dbam o własny tyłek i jestem za rozwiązaniami, które mi pasują.
ps. Wesoło będzie za kilka lat jak temperatury jeszcze trochę wzrosną i ruszą setki milionów.
No i to jest dobra odpowiedz. Ja np jestem przeciwny migracji bo to oslabia nasz kontynent. Mysle ze palce w tym wszystkim macza USA wielki obronca i żandarm swiata. A prywatnie powiem ze juz rzygam tymi Ukraincami mam ich serdecznie dosyc.
Jeżdżę po firmach i widzę ilu pracuje u nas obcokrajowców. Jesteśmy na to skazani albo zaczniemy się rozmnażać., ale efekt by był dopiero za 20 lat. Dlatego wkurza mnie jak rząd robi ze mnie idiotę i straszy tymi migrantami, jak mamy ich już od groma. Jak pisałem pracujący bezproblemowi migranci jak najbardziej, socjalni i chcący zmieniać kraj pod siebie wypad tyle.
Pracujacy i normalnie funkcjonujacy jak najbardziej reszta do wora i jeziora. Zaczipowal bym kazdego zeby mozna go bylo zlokalizowac jak cos zlego zrobi albo nie melduje sie w robocie.
Od kiedy w 2 miesiącu ciąży widać ciążę? Często kobiety na tym etapie nawet nie wiedzą, że są w ciąży :/
Tyle, że w 2,5 miesiącu nie ma widocznego brzucha, gdyż płód jest na to za mały i ma 12 milimetrów. 12 MILIMETRÓW. :/
Biologia się kłania.
Zaraz Ci wrzuci link i udowodni że ciąża może być widoczna na tym etapie :D On jest specjalistą w wielu dziedzinach.
"10 tydzień ciąży to moment, gdy ciążowy brzuch zaczyna być widoczny, a ryzyko poronienia maleje. Zarodek ma już 3-4 cm długości i rozwijają się u niego zawiązki zębów mlecznych". (https://mamotoja.pl/ciaza-kalendarz/tydzien-10-r6/)
"Choć nie u wszystkich kobiet ciążowy brzuch jest jeszcze widoczny, charakterystyczne oznaki ciąży mogą być już rozpoznane przez bardziej doświadczone kobiety (...) U większości kobiet, brzuch w 10 tygodniu ciąży nie jest jeszcze widoczny". (https://amko.com.pl/10-tydzien-ciazy-Jakie-sa-objawy-Jak-wyglada-brzuch-blog-po l-1643212658.html).
Sprawa jest więc indywidualna. Biologia.
No nie do końca. Nie mógł przełknąć goryczy porażki i dodał na koniec - "Sprawa jest więc indywidualna. Biologia." :D :D :D
Jak na osobę, która twierdziła, że w 10 tyg. zarodek ma "12 MILIMETRÓW" (gdy w rzeczywistości już w 8 tygodniu ma 15 mm), to masz zastanawiająco dobry humor. A to, że uważasz, że cytaty z "zaczyna być widoczny" czy "u większości (...) nie jest jeszcze widoczny" potwierdzają Twoje słowa, że "nie ma widocznego brzucha", świadczy tylko o Twojej umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Problem w tym, że Holand traktuje swoje filmy jak prawdę objawioną, I TO JEST ISTOTNA RÓŻNICA! Pokaż mi jej wypowiedź gdzie oznajmia, że ten film jest wymyśloną opowieścią, która nie miała miejsca w rzeczywistości. Ten film jest jest mocno wpisany w walkę polityczną i zamiast wyjaśniać to tylko dolewa paliwa do ognia.