Zielona mila
The Green Mile
1999
Czadowy filmik . Nie obejrzales/las biegnij do wypozyczalni .Moze jednak zdarzaja sie cuda na tym swiecie .Pamietaj ludzie chorzy czasem moga dac ci cos wiecej niz sobie myslisz wiec traktuj wszystkich rowno , czarny bialy , chory zdrowy , jestesmy ludzmi .
Film długaśny, bo prawie 3h, ale jak siedziałem w kinie to nawet nie wiedziałem, kiedy ten czas zleciał. Idąc nawet nie pofatygowałem się zerknąć ile on trwa i tak siedziałem i siedziałem i oglądałem i jakoś nie byłem zawiedzony cudowne wręcz aktorstwo i ciekawy scenariusz rewelacyjnie wyreżyserowany.
Może ta mila to...
Oczekiwałem, że po świetnym filmie "Skazani na Shawshank" Darabont nakręci coś równie wspaniałego. Jednak się zawiodłem. I choć "Zielona mila" to całkiem dobry film, to nie wzbudził u mnie żadnych emocji. Na medal, jak zwykle spisał się Tom Hanks.
Chyba za dużo naczytałem i nasłuchałem się o tym filmie, wobec czego moje oczekiwania strasznie wzrosły. I nie twierdzę że jestem rozczarowany, ale czuję pewien niedosyt. To wszystko jest za proste i zbyt standardowe ( kilku super dobrych gości w dodatku strażników więziennych + jeden zdemoralizowany i do tego ze...
Jestem wybrednym kinomanem i nie pamiętam aby kiedys film wywarł na mnie tak ogrone wrażenie jak Zielona Mila. Nawet dorośli faceci siedzący obok mnie byłi pod wrażeniem. Dobry, nie - bardzo dobry film o krze smierci, zwłaszcza gdy wszyscy wokół zastanawiają sie nad jej sensem i przywróceniem.
Nie sposób przejść obok tego filmu obojętnie. Ja po jego obejrzeniu mówiłem o nim przez cały czas wszystkim i "na okrągło". Film łączy w sobie elementy komedii, dramatu, posiada też elementy fantastyczne. Trwa 3 godziny, ale ani przez moment się nie nudziłem. Gwiazdorska obsada. Po prostu rewelacja. Polecam wszystkim.
Potęga ludzkiego geniuszu? Dlaczego? Ot po prostu! Do wczoraj wydawalo mi się ,że newiele jest mnie juz w stanie poruszyć ! Jak bardzo się myliłam! Dopiero w trakcie oglądania tego dzieła zdałam sobie sprawę, że w każdym z Nas- choćby nie wiem jak sie bronił- sa niesmowite poklady wrazliwosci, romantyzmu i dobroci....
Poszedłem do kina nie wiedząc o czym będzie ten film.
3 godziny uciekły bardzo szybko, a każda z nich wzbudzała coraz większe wzruszenie.
Owszem jest to wyciskacz łez i zgodzę się z autorem s0886, iż szkoda, że nie otrzymał Oscara.
To uczucie, o którym wspomniał cytowany wyżej interanuta to miłość, która...
Wzruszający film, skrzywdzony przez Akademię Filmową, gdyż mimo wielu nominacji nie otrzymał żadnego Oscara. Świadczy to o ich całkowitym stronnictwie w przyznawaniu tej nagrody.
Zielona Mila jest filmem, który potrafi wycisnąć łzy z najbardziej skamieniałego widza. Jest to niesamowicie piękny i pełen uczucia film,...
Az trudno uwierzyc, ze zwykly film na zwyklym kinowym ekranie moze wywrzec na czlowieku tak niezwykle wrazenie.
Chociaz, z drugiej strony, kto powiedzial, ze to jest zwykly film.
nie wiem ale jakos mnie nie ciagnal i hihihi nie zobaczylam samej koncowki a podobno to najwaznejsze z tego filmu no coz zdarza sie
Od smierci dzieli Duncana zielony kawalek podlogi
przyszla mi na mysl taka refleksja ze to chyba tak jak nas jest pewna linia ktora nas dzieli od smierci
Emerytowany strażnik więzienny Paul przed laty zajmował się odprowadzeniem skazańców do celi śmierci. Tak poznał czarnoskórego Johna, oskarżonego o zabicie dwóch białych dziewczynek.Paul nie uwieżył w winę łagodnego olbrzyma, obdarzonego mocą uzdrowiciela. zaczął starać się o ułaskawienie Johna.
polecam!
tym bardziej nie znoszę tego filmu. Według mnie to tandetny, pełen tanich emocji i ckliwych zabiegów bardzo średni film, skonstruowany, żeby się masy mogły spłakać. Mnie odpycha.
Gniot, skierowany w zasadzie do; upośledzonych, ograniczonych, zacofanych, niedorozwiniętych, prymitywnych, głupich, tępych, durnych i dla tych co mają sieczkę we łbie i również dla tych wszystkich niedołężnych nastolatków, co są intelektualnie i umysłowo na dnie.
Dziadostwo. 3 miesiące zajęło mi obejrzenie tego czegoś. Oglądanie tego jest jak zakupy sprzętu rtv w markecie - na raty
ocenił(a) film na 1
Oglądałem to już wcześniej, jakieś 10 lat temu, z tego co
pmiętam, wymiękłem gdzieś w środku. Tak jak i wtedy, tak i tym
razem podszedłem z nadziejami na dobry film. Po godzinie
wyłączyłem. Po miesiącu przypomniałem sobie o tym filmie i
postanowiłem kontynuować. Przetrwałem następną godzinę i
wyłączyłem. Po...
