Polski tytuł może być mylący, bo dżungli w nim niewiele. Jest to film poruszający problem karczowania lasów tropikalnym pod uprawę palmy olejowej i związanym z tym procederem eksterminacji rdzennej ludności. Zobaczymy powiązania polityczno-biznesowe również w odniesieniu do polityki "Zielonego Ładu" Unii. To jest po prostu prawda, że więcej w tej brukselskiej polityce eurokołchozu hipokryzji, fałszu, brutalnej ekspansji i korupcji, niż dobra.
Niestety jak dla mnie film jest słabo i mało interesująco zrobiony. Trochę chaotyczny, trochę nielogiczny, przeplatanie wątków - ale to już typowe dla Francuzów. Warty obejrzenia dla zwrócenia uwagi na ważny problem.