Do tego nietrafiona muzyka niczym z filmów Disneya. Jadnak nie mogę nie docenić smutnej historii, krajobrazów, surowego klimatu i przede wszystkim głównej bohaterki.
tak z ciekawości, możesz wyjaśnić co masz na myśli pisząc "staroświecki" ??
To znaczy że wydawał mi się trochę starszy, jak gdyby z lat 90-tych