Przemóżdżony moralitet dla głupców i bluźnierców. Ciekawy w tym sensie, że do fabuły wpleciono wątek odwiecznej walki Kościoła z demonami. I całość spięto konkretnym zakończeniem. Raz można obejrzeć, albo raczej zmęczyć.
...się znów spiknęli na planie po dwóch latach. Film jak film, ani to super, ani jakieś szczególne dziadostwo, ale chemia między aktorami jest, chyba nikt nie zaprzeczy ;)
Spodziewałem się czegoś lepszego ...pomysł przedni ,wykonanie niezbyt ,obejrzałem do końca tylko z szacunku dla świętej pamięci Heatha Ledgera...
Wiedza to wróg wiary bo jeśli zajrzysz w otchłań to otchłań zajrzy w ciebie.
„Bóg istnieje tylko nic go nie obchodzi” – tak twierdzi zjadacz grzechów.
Obawa kryje się w pragnieniu.
No i w końcu zjadacz grzechów znalazł następcę.
3/10 tylko dla tego, że pomysł ciekawy no i Ledger, jednak realizacja to nieporozumienie i ta pani z równie dennych "Katakumb", żenada
Bezdennie nudne, w środku nocy, na Polsacie, przerywane reklamami ohydnych bab z sextelefonu...
I jeszcze ocenę zawyżam. Przez niego. Eh...
Mimo, że odszedłem od religii, jakoś ciągnie mnie do właśnie takich produkcji, jak "Zjadacz Grzechów". Mroczne thrillery religijne to naprawdę fajna sprawa. Dlatego tego obrazu opuścić nie mogłem.
Byłaby "dziesiątka", gdyby nie pare drobnych fabularnych głupot i absurdów. Jednak, w kontekście całej produkcji,...
Nie chce wymieniac scen, które są nie dośc, że mało prawdobodobne to na dodatek DZIWNE!!!
Fabuła filmu jest dośc dziwna. Cały głowny aktor, ksiądz, powinien grac w jakimś "Za szybcy za wsciekli". Ich - księży - zachowanie, jest jak z jakiejś gry, jak np. "GTA..." Scena na cmentarzu z dziecmi.Po chwili przychodzi...
wytrzymałość.Oczywiście wytrzymać można dużo,ale jak długo będą nam wciskane ,i to na siłę ,historyjki o tajnych bractwach,stowarzyszeniach,o tajemnicach Watykanu,które gdyby ujrzały światło dzienne to ludzie by padli trupem?Można różne rzeczy opowiadać, i to jest prawo kina ale sztuka polega na tym żeby opowiadać to...
więcejmam pytanko. Przeglądałam właśnie galerię tego filmu i jest parę zdjęć pokazujących sceny, których w filmie nie widziałam. No i nie wiem, czy nieuważnie oglądałam, czy też oglądałam jakąś wersję skróconą z wyciętymi scenami?