Po raz pierwszy widziałem "Zza światów" w polskiej telewizji w roku 1998 albo 1999, potem przyszło jeszcze kilka seansów. Na pewno jest to horror Gordona, który widziałem przed "Re-Animatorem" (1985). Dzisiaj seans z DVD MGM (Unrated Director's Cut).
Nie będę się rozpisywał na temat niniejszego filmu, gdyż jest to...
W 1986 roku, szaleni naukowcy w USA wciąż nie wiedzą , że ich diaboliczny plan jest skazany na fiasko.
Połączenie się z innym wymiarem, powoduję serię zdarzeń, z których j jest zbudowana fabuła filmu.
Cóż... bohater kreowany przez szarżującego .Combs'a, nie wzbudza u mnie sympatii. Czyżby próby zwrócenia uwagi, przez...
Spodziewałem sie ze będzie jeszcze gorszy ale nawet mi sie spodobał Te kiczowate efekty i te potwory spodobały mi sie bo lubię takie filmy jak ten. Ogólnie fabula w filmie była trochę bez sensu ale czego tu sie spodziewać - ważne ze akcja rozgrywała sie szybko i ciekawie. Sceny w szpitalu i końcówka filmu to już w...
Film momentami trochę przynudzał. Po Gordonie spodziewałem się jednak nieco więcej bo
to jeden z moich ulubionych twórców horrorów. Nie było najgorzej. 6/10.
do wielokrotnego oglądania, dobra obsada i świetna gra aktorów efekty jak na tamte lata zupełnie wystarczające
Tylko, że ja TV 4 nie mam. A puszczanie filmów o takiej godzinie... No comments. A obejrzałbym sobie jeszcze raz.
Jeden z najlepszych horrorów jakie ostatnio widziałem! Zajebista mieszanka horroru, gore i humoru. Do tego świetne efekty specjalne( przynajmniej jak na tamte lata :D) i niesamowita atmosfera. Cud, miód i orzeszki! A raczej cud, mózg i flaczki ;). Dałbym 10, ale jest parę babolków. Ale i tak mocne 9/10.
Mieszanka gore, sci-ficition, humoru, horroru i kiczu. Film raczej dla fanów kina B, choć dla mnie to była w miarę udana próba ekranizacji twórczości Lovecrafta w porównaniu do innych prób. 7/10
Mimo iż film zmutowany,obrzydliwy(szczególnie te węże wychodzące z czoła)to jednak fabuła jak na horror ciekawa i ogólnie film trzymający w napięciu
Szkoda, że nie przypomniałem sobie opowiadania Lovecrafta przed obejrzeniem filmu, bo nie mogę ich teraz porównać. Generalnie potwory są bardzo fajnie zrobione (ach te lata 80-te), klimat lovecraftowski jest, ale film niestety przynudza. Jest trochę za długi jak na treść, którą ma do przekazania.
i mimo wszystko mi się podobał. Tylko "potwory" z zaświatów były jakoś tak mało straszne, żeby nie powiedzieć komiczne.
Nie dorwałem polskich napisów ale i tak oglądało się fajnie :-)
Mutanty rodem z Residenta :-)
Szkoda, że nie dorwałem tego filmu kilka lat temu na VHSie...
Film jest po prostu żałosny...
Żałosna fabuła, żałosna "gra" "aktorów", i żałosne efekty specjalne...
Cała film jest głupi... Jakiś potwór z twarzą człowieka, połyka jakiegoś gościa, po czym ten gości z niego wyłazi... i rozrywa go od środka...
No czysty debilizm po prostu...
Jest to kolejny świetny film Stuarta Gordona po Re-Animatorze, który bardzo dobrze przełożył na ekrany magię opowiadań samotnika z Providence. Znowu dostajemy genialne efekty praktyczne, które nawet dzisiaj robią wrażenie, Jeffrey Combs ponownie szaleje na ekranie. Jednakowoż tym razem nie mamy do czynienia z komedią,...
więcejJeden z najlepszych horrorów jakie ostatnio widziałem! Zajebista mieszanka horroru, gore i humoru. Do tego świetne efekty specjalne( przynajmniej jak na tamte lata :D) i niesamowita atmosfera. Cud, miód i orzeszki! A raczej cud, mózg i flaczki ;). Dałbym 10, ale jest parę babolków. Ale i tak mocne 9/10.