Hej. Sam już nie wiem czy mogło mi się ubzdurać czy może jednak istnieje coś podobnego. Chodzi o podobną scenę jak w zakończeniu serialu Przyjaciele gdzie jest pokazany pusty pokój przejazd kamerą po całym pomieszczeniu itd itd. Jeśli naprawdę mogłem to widzieć w jakimś starym serialu albo filmie to ja to pamiętam grubo wcześniej niż byli przyjaciele, bo ostatnia seria przyjaciół była w 2004 a ja tą moją scenę pamiętam jak byłem całkiem mały, nawet jakbym gdzieś w tv widział ostatni odc przyjaciół puszczany jako premiera to wtedy miałem ponad dwie dychy na karku i raczej wątpię w taką sytuację, no chyba że mi się przyśniło? albo wszystko pomieszało?.
W mojej scenie pamiętam takie lekko przyciemnione pomieszczenie (nie bardzo oświetlone takim dziennym światłem) tylko takie jakby z popołudniowym światłem wpadającym przez zasłony, drewniany stół okrągły, jakieś chyba krzesło, taki dość przyjemny mały jakby pokoik albo pomieszczenie przejazd kamery po owym pomieszczeniu w stronę drzwi i chyba zatrzymanie się na tych drzwiach i nic więcej nie mogę sobie przypomnieć. Co to mogło być? jest może coś takiego? może ktoś kojarzy? czy to może być jakiś wytwór wyobraźni? Dzięki za ewentualną dyskusję i odpowiedzi. Hej.