W przyszłym roku na ekranach kin zagości niezależny horror zatytułowany "Dead and Breakfast". Obraz, w którym główne role zagrali Gina Phillips, David Carradine, Jeremy Sisto i Deidrich Bader opowiada historię grupy przyjaciół, którzy zatrzymali się na noc w mieście opanowanym przez demony. Obraz wg własnego scenariusza wyreżyserował Matthew Leutwyler.