Paul Haggis, scenarzysta uhonorowanego Oscarem® "Za wszelką cenę" stanie za kamerą na planie filmu zatytułowanego "Death and Dishonor", do którego również napisał scenariusz. Produkcję projektu sfinansuje studio Warner Bros.
"Death and Dishonor", będący ekranizacją artykułu Marka Boala opublikowanym w zeszłym roku w "Playboyu", opowiadać ma historię żołnierza prowadzącego poszukiwania swojego syna - również żołnierza, który po powrocie z Bagdadu został uznany za zaginionego. W wyniku starań oficera na jaw wyszło, iż młody mężczyzna został w rzeczywistości zamordowany przez kolegów z własnego oddziału.
Haggis zapowiada, że jego film będzie fikcyjną historią wykorzystująca jednak część faktów opisanych przez Boala. Reżyser zdradził, że chce aby główną rolę w obrazie zagrał Clint Eastwood. Jednak żadnych decyzji w tej sprawie jeszcze nie podjęto.
"Death and Dishonor", będący ekranizacją artykułu Marka Boala opublikowanym w zeszłym roku w "Playboyu", opowiadać ma historię żołnierza prowadzącego poszukiwania swojego syna - również żołnierza, który po powrocie z Bagdadu został uznany za zaginionego. W wyniku starań oficera na jaw wyszło, iż młody mężczyzna został w rzeczywistości zamordowany przez kolegów z własnego oddziału.
Haggis zapowiada, że jego film będzie fikcyjną historią wykorzystująca jednak część faktów opisanych przez Boala. Reżyser zdradził, że chce aby główną rolę w obrazie zagrał Clint Eastwood. Jednak żadnych decyzji w tej sprawie jeszcze nie podjęto.