Tomasz Czerwiński, młody reżyser działający w założonym przy Politechnice Wrocławskiej Akademickim Klubie Realizatorów Filmowych zakończył właśnie zdjęcia do swojego filmu zatytułowanego "RM".
"RM" to historia chłopaka, który nie do końca rozumie, co się dzieje, ale przeczuwa to. Pewnego dnia znajduje samolocik i on daje mu do myślenia. Po prostu jest na nim coś napisane, nie zdradzę co, żeby nie psuć efektu. Samolot jest symbolem niespełnienia. Innym razem bohater ma sen. Śni mu się, że jest opieczętowywany kodem kreskowym właśnie o symbolu RM. Wydaje mu się, że jest towarem na półce, jednym z wielu takich samych jak on - tak o swoim filmie mówił "Gazecie" Tomasz Czerwiński.
Zdjęcia do obrazu trwały 2 miesiące a budżet projektu zamknął się w sumie 200 PLN, za którą twórcy kupili taśmę filmową. Cała ekipa natomiast pracowała za darmo.
"RM" po raz pierwszy zostanie pokazany w styczniu w Oświęcimiu na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Nieprofesjonalnych "Kochać Człowieka".