"Rezydencja": Recenzja. Cozy mystery na Netfliksie

Filmweb
https://www.filmweb.pl/news/%22Rezydencja%22%3A+Recenzja.+Cozy+mystery+na+Netfliksie-160252
"Rezydencja": Recenzja. Cozy mystery na Netfliksie
Netflix ma swój nowy hit. To serial "Rezydencja", w którym główna bohaterka Corderlia Cupp – nieco ekscentryczna detektyw kochająca ptaki – rozwiązuje zagadkę zbrodni w Białym Domu. Marcin Pietrzyk nazywa serial cozy mystery i chwali, że to "bardzo przyjemna, do tego wciągająca rozrywka". Co sprawia, że "Rezydencję" ogląda się z taką satysfakcją? 

Za "Rezydencję" odpowiada królowa seriali Shonda Rhimes, scenarzystka m.in. "Kim jest Anna?". A w głównej roli wystąpiła Uzo Aduba.  

Fragment recenzji serialu "Rezydencja" znajdziecie poniżej. Całą jest dostępna na jego karcie POD LINKIEM TUTAJ

recenzja serialu "Rezydencja" | Netflix


Widziała orła cień
autor: Marcin Pietrzyk
   
Biały Dom znów jest miejscem zbrodni. Nie sądzę, by kogokolwiek to zaskoczyło. Setki filmów i seriali już dawno przyzwyczaiły widzów, że siedziba prezydenta Stanów Zjednoczonych to jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na Ziemi. Tym razem będzie jednak trochę inaczej. "Rezydencja" nie jest bowiem mrocznym thrillerem politycznym ani tym bardziej psychologicznym dreszczowcem. Tematem najnowszej produkcji królowej seriali Shondy Rhimes może i jest morderstwo, ale klimat tej opowieści jest zdecydowanie lżejszy.


"Rezydencja" to bowiem najnowszy przykład bardzo popularnego podgatunku nazywanego przez Amerykanów cozy mystery. To ten rodzaj kryminału, który nie epatuje przemocą ani innymi mrocznymi elementami typowymi w historiach zbrodni. Zamiast tego skupia się na grupie podejrzanych, demaskując ich kolejne tajemnice i czyniąc to z dużą dozą humoru.

Jedynym odstępstwem od typowego cozy mystery w serialu "Rezydencja" jest postać Corderlii Cupp fantastycznie zagranej przez Uzo Adubę. W klasycznej wersji tego podgatunku detektyw, choć na swój sposób genialny, jest zazwyczaj amatorem, osobą przypadkową, która ma "pecha", wplątując się co chwilę w kryminalne afery. Cupp od początku jest w serialu przedstawiana jako "najlepsza detektyw świata", specjalistka od spraw niemożliwych. Jednak przez większość czasu inni bohaterowie i podejrzani mają problem z akceptacją jej reputacji. Cupp ze swoją obsesją na punkcie obserwacji ptaków i skłonnością do zadawania pytań, które z pozoru wydają się nie na temat, może sprawiać wrażenie osoby zagubionej. Miejscami wydaje się wręcz bezradna wsadzona w bagno polityczno-społecznej nowomowy dominującej w Białym Domu.

Jednak Cupp, choć jest to mistrzowska postać i liczę na więcej przygód z jej udziałem, nie jest jedynym filarem, na którym opiera się "Rezydencja". Serial platformy Netflix to bowiem klasyczny whodunit. A zatem posiada całą masę podejrzanych. Każdy z potencjalnych morderców to barwna, ekscentryczna postać, pełna wad i zalet. Razem tworzą cudowny chaos odmiennych temperamentów i dziwactw. Zanim ujawniony zostanie sprawca zbrodni, poznamy wiele mniej lub bardziej strzeżonych sekretów.

Całą recenzję serialu "Rezydencja" można przeczytać TUTAJ.

Zwiastun serialu "Rezydencja" | Netflix