Telewizja ABC ogłosiła, że rezygnuje z realizacji kolejnego sezonu
"Roseanne". Decyzja stacji jest reakcją na kontrowersyjny wpis, który zamieściła na Twitterze gwiazda serialu,
Roseanne Barr.
Znana ze swojej sympatii do
Donalda Trumpa aktorka postanowiła zakpić z Valerie Jarrett, bliskiej współpracowniczki byłego prezydenta USA
Baracka Obamy. Barr napisała, że Jarrett wygląda jak dziecko Bractwa Muzułmańskiego i "Planety małp". Po tym, jak tweet spotkał się z falą krytyki, gwiazda skasowała go i przeprosiła za swój "kiepski dowcip". Ogłosiła również, że opuszcza Twittera.
Szefostwo ABC błyskawicznie zareagowało na wyskok
Barr. W oficjalnym oświadczeniu czytamy, że wpis aktorki był odrażający, wstrętny i niezgodny z wartościami, którym hołduje stacja. W związku z tym telewizja zmuszona jest zakończyć współpracę z gwiazdą.
Sitcom
"Roseanne" powrócił w tym roku na mały ekran po ponad dwóch dekadach nieobecności. Nowa odsłona losów rodziny Connerów cieszyła się wielką popularnością - pierwszy odcinek obejrzało ponad 18 milionów widzów. Był to najwyższy wynik oglądalności serialu komediowego w USA od 2014 roku. Zaledwie trzy dni po premierze ABC ujawniło, że powstanie kolejny sezon. Dziś te plany są już nieaktualne.