"Szybcy i wściekli" to film, który okazał się największą niespodzianką minionego weekendu. Oczekiwany przez kinomanów i zawczasu krytykowany przez recenzentów obraz zarobił 41,6 miliona dolarów pokrywając tym samym koszty swoje produkcji (38 milionów). Film zyskał nawet pochlebne opinie recenzentów, którzy mówili, że fabularnie jest beznadziejny, ale tak dobrze zrealizowanych pościgów dawno w kinie nie pokazywano.
Oczywiście sukces ten zachęcił twórców do realizacji sequela i już teraz Neil Mortiz, jeden z producentów zdradził, że rozpoczęły się już wstępne prace nad scenariuszem do "Szybkich i wściekłych 2".
Oczywiście sukces ten zachęcił twórców do realizacji sequela i już teraz Neil Mortiz, jeden z producentów zdradził, że rozpoczęły się już wstępne prace nad scenariuszem do "Szybkich i wściekłych 2".