Od kilku tygodni wielbiciele talentu Terry'ego Gilliama twórcy tak głośnych filmów jak
"12 małp", czy
"Brazil" zastanawiają się, czy jego najnowszy projekt pt. "
The Man Who Killed Don Quixote" w ogóle powstanie. Po tym jak grający główną rolę
Jean Rochefort uszkodził sobie w trakcie zdjęć kręgosłup prace przerwano i do tej pory jeszcze nie wznowiono.
Rochefort cały czas przebywa w szpitalu a grający jedną z głównych ról
Johnny Depp wyjechał z Hiszpanii. Nieoficjalnie zaczęto w ogóle mówić, iż film w ogóle nie zostanie nakręcony. Na szczęście informacja ta nie jest prawdziwa. Zdjęcia co prawda przerwano, ale tylko na kilkanaście tygodni bowiem już w styczniu 2001 r. aktorzy powrócą na plan i prace zostaną wznowione. Dziś jeszcze nie wiadomo, czy do filmu powróci
Rochefort, którego lekarze uważają, że po tak poważnej kontucji nie będzie w stanie jeździć konno.