Wojciech Malajkat ma zadebiutować jako reżyser. Popularny aktor zmierzy się ze scenariuszem "Wolnego Jeźdźca" autorstwa Cezarego Harasimowicza. - W tej chwili jesteśmy na etapie składania wniosku do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej - powiedział nam producent filmu Andrzej Stachecki.
Główne role zagrają Grażyna Wolszczak i Tadeusz Szymków. Twórcy filmu mają nadzieję, że do filmu uda się zaangażować czeskiego pieśniarza Jaromira Nohavicę. - Wszyscy bardzo byśmy tego chcieli. Z trzeciej ręki wiemy, że on sam jest tym zainteresowany - powiedziała nam Grażyna Wolszczak. - Bardzo łatwo jest w nim wzbudzić chęć współpracy, ale on jest wolnym duchem, ciężko będzie go uchwycić i do nas ściągnąć - boi się aktorka.
Akcja filmu ma być osadzona we współczesnej Polsce. - Głównego bohatera będzie grał Tadeusz Szymków. To właśnie on jest tym tytułowym Wolnym Jeźdźcem. Wolnym nie dla tego, że czuje się swobodnie, ale po prostu, dlatego, że wolno jeździ swoim Maluchem - opowiada Wolszczak. - Ja gram wiejską nauczycielkę, a zarazem matkę dziecka, która czeka na swojego męża. Wszystko dzieje w pragnieniu bliskości, w tęsknocie i marzeniach - dodaje aktorka.
- Malajkat bardzo chce zrobić ten film - mówi Stachecki. - Wojtek strasznie się zapalił do tego filmu i mamy nadzieję, że nam wszystkim się uda - dodaje Wolszczak. Film będzie komedią opowiedzianą w konwencji abstrakcji. Produkuje firma V-Film. Obecnie kompletowana jest lista sponsorów filmu. Scenariusz powstał ponad trzy lata temu.
Główne role zagrają Grażyna Wolszczak i Tadeusz Szymków. Twórcy filmu mają nadzieję, że do filmu uda się zaangażować czeskiego pieśniarza Jaromira Nohavicę. - Wszyscy bardzo byśmy tego chcieli. Z trzeciej ręki wiemy, że on sam jest tym zainteresowany - powiedziała nam Grażyna Wolszczak. - Bardzo łatwo jest w nim wzbudzić chęć współpracy, ale on jest wolnym duchem, ciężko będzie go uchwycić i do nas ściągnąć - boi się aktorka.
Akcja filmu ma być osadzona we współczesnej Polsce. - Głównego bohatera będzie grał Tadeusz Szymków. To właśnie on jest tym tytułowym Wolnym Jeźdźcem. Wolnym nie dla tego, że czuje się swobodnie, ale po prostu, dlatego, że wolno jeździ swoim Maluchem - opowiada Wolszczak. - Ja gram wiejską nauczycielkę, a zarazem matkę dziecka, która czeka na swojego męża. Wszystko dzieje w pragnieniu bliskości, w tęsknocie i marzeniach - dodaje aktorka.
- Malajkat bardzo chce zrobić ten film - mówi Stachecki. - Wojtek strasznie się zapalił do tego filmu i mamy nadzieję, że nam wszystkim się uda - dodaje Wolszczak. Film będzie komedią opowiedzianą w konwencji abstrakcji. Produkuje firma V-Film. Obecnie kompletowana jest lista sponsorów filmu. Scenariusz powstał ponad trzy lata temu.