Wytwórnia Revolution Studios rozpoczyna już przygotowania do produkcji sequela
"xXx". Nadal jednak nie wiadomo, kto stanie za kamerą projektu.
Rob Cohen, który wyreżyserował pierwszą część ma pierszeństwo, jednak jeśli do skutku dojdą jego plany związane z nakręceniem dla studia Columbia Pictures filmu pt.
"Stealth", będzie musiał odmówić współpracy z producentami
"XXX 2". Jego potencjalnym zastępcą jest
Lee Tamahori. Na razie jednak
Cohen nie zrezygnował oficjalnie, a
Tamahori nie powiedział "tak".