Cykl
"Zabójcza broń" jest jednym z najbardziej dochodowych w historii kina i nic dziwnego, że już od kilku lat producenci starają się namówić
Mela Gibsona do realizacji piątej części serii. Gwiazdor jednak cały czas odmawia twierdząc, że jest już za stary do udziału w produkcjach sensacyjnych.
Chcąc rozwiać jego wątpliwości producenci zaproponowali
Gibsonowi 30 milionów dolarów za rolę w
"Zabójczej broni 5". Na razie nie wiadomo, jak ta oferta została odebrana przez aktora.
O
"Zabójczej broni 5" mówi się już od kilku lat. W jednym z wywiadów
Richard Donner mówił jakiś czas temu, iż film opowiadać ma o 24 godzinach z życia Martina Riggsa i Rogera Murtaugha, a on sam nie tylko napisze scenariusz, ale również wyreżyseruje obraz.
Jednak od słów do czynów droga jeszcze daleka. Kilka lat temu
Danny Glover zapowiedział, że definitywnie skończył swoją 'przygodę' z
"Zabójczą bronią" i nie pojawi się już w żadnej części cyklu. Jeśli nie uda się go przekonać do zmiany zdania producenci mają już gotowy plan awaryjny. W postać partnera Martina Roggsa wcieli się
Chris Rock, który pojawił się już w czwartym filmie cyklu.