Andrzej Lepper lider Samoobrony wziął wczoraj udział w zdjęciach do najnowszej komedii Jerzego Gruzy "Gulczas, a jak myślisz". Polityk wystąpił w scenie blokady drogowej. Tym razem Lepper jednak nie blokował drogi, ale wcielił się w postać kierowcy usiłującego ową blokadę ominąć.
Zanim Lepper przystąpił do wykonywania zadań aktorskich, zażądał podpisania kontraktu. Problemowa okazała się kwestia samochodu, którym miał jechać Lepper. Lider Samoobrony kazał zamienić mercedesa na poloneza, gdyż stwierdził, że jest polskim rolnikiem. Kolejny problem wyniknął, gdy okazało się, że rola świeżo upieczonego posła jest niema. Po chwili jednak liderowi Samoobrony udało się przekonać reżysera, że powinien wypowiedzieć choćby krótką kwestię. Szybko okazało się, że Andrzej Lepper ma zadatki na reżysera, gdy zaczął ustawiać aktorów i ekipę filmową.
Więcej w "Super Expressie" w artykule: Rola dla Leppera
Żródło: Super Express
Zanim Lepper przystąpił do wykonywania zadań aktorskich, zażądał podpisania kontraktu. Problemowa okazała się kwestia samochodu, którym miał jechać Lepper. Lider Samoobrony kazał zamienić mercedesa na poloneza, gdyż stwierdził, że jest polskim rolnikiem. Kolejny problem wyniknął, gdy okazało się, że rola świeżo upieczonego posła jest niema. Po chwili jednak liderowi Samoobrony udało się przekonać reżysera, że powinien wypowiedzieć choćby krótką kwestię. Szybko okazało się, że Andrzej Lepper ma zadatki na reżysera, gdy zaczął ustawiać aktorów i ekipę filmową.
Więcej w "Super Expressie" w artykule: Rola dla Leppera
Żródło: Super Express