Belgijski debiutant zwycięzcą festiwalu w Montrealu
The Hollywood Reporter / / 04-09-2007 09:12
"Ben X" debiutującego w roli reżysera Belga Nica Balthazara został zwycięzcą 31 Festiwalu Filmowego w Montrealu. Obraz zdobył zarówno nagrodę publiczności jak i nagrodę jury.
Tą ostatnią Balthazar musi się jednak podzielić Franzucem Claudem Millerem, którego obraz "Un secret" także spodobał się jury festiwalu.
"Ben X" to historia autystycznego chłopca, na którym wyżywają się inni uczniowie szkoły, do której chodzi. Z kolei "Un secret" jest opowieścią o żydowskiej rodzinie w czasach II Wojny Światowej.
Specjalną nagrodę jury otrzymał izraelski obraz Ayeleta Menahemiego "Noodle", zaś najlepszym reżyserem uznano Szwajcara Jacoba Bergera, który w Montrealu pokazał film "1 journée".
Tą ostatnią Balthazar musi się jednak podzielić Franzucem Claudem Millerem, którego obraz "Un secret" także spodobał się jury festiwalu.
"Ben X" to historia autystycznego chłopca, na którym wyżywają się inni uczniowie szkoły, do której chodzi. Z kolei "Un secret" jest opowieścią o żydowskiej rodzinie w czasach II Wojny Światowej.
Specjalną nagrodę jury otrzymał izraelski obraz Ayeleta Menahemiego "Noodle", zaś najlepszym reżyserem uznano Szwajcara Jacoba Bergera, który w Montrealu pokazał film "1 journée".