Bruno Dumont (
"Camille Claudel, 1915",
"Hadewijch") przygotowuje swój kolejny film,
"Ma Loute". Będzie to komedia kostiumowa z elementami burleski.
Jej akcja ma rozgrywać się na początku XX wieku w nadmorskiej wiosce na północy Francji. Będzie to opowieść o zakazanym romansie między członkami dwóch nienawidzących się rodzin. Belfortowie to skromni rybacy i kanibale, a Van Peteghemowie należą do burżuazji i znani są ze swoich kazirodczych oraz złodziejskich skłonności. Członkowie rodzin zaplątani są w serię tajemniczych zniknięć, których sprawę badają dwaj policjanci.
Cztery główne role reżyser planuje obsadzić znanymi aktorami. Resztę bohaterów zagrają naturszczycy.
Producentem filmu jest
Jean Brehat ze studia 3B Productions, regularny współpracownik
Dumonta. Budżet filmu wynosi 7 milionów euro. Zdjęcia ruszają w sierpniu albo wrześniu.